Przyzwyczailiśmy się już do tego, że w polskiej polityce dużo jest kłamstwa i manipulacji, jednak skala odwracania kota ogonem i wkładania w usta przeciwników politycznych postulatów, które nigdy nie padły przez Prawo i Sprawiedliwość zasługuje na szczególne potępienie. W minioną sobotę wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski oraz europosłanka PiS Jadwiga Wiśniewska skrytykowali lidera Platformy Grzegorza Schetynę za deklarację, że jego formacja będzie chciała w ciągu 10 lat zlikwidować węgiel kamienny jako paliwo. Tobiszowski uznał te słowa za “niebezpieczne”. “To stygmatyzowanie węgla kamiennego” – ocenił.
Dziś posłowie największej partii opozycyjnej postanowili zorganizować konferencję prasową w tej sprawie i obnażyć kłamstwa obozu władzy. Zwrócili uwagę, że zasadniczym celem każdego obozu władzy powinna być troska o czyste powietrze, którym na co dzień oddychają Polacy, a tego nie da się osiągnąć utrzymując polską energetykę na węglu.
– Dzisiaj od rana PiS kłamie nt. programu wyborczego Koalicji Europejskiej, propozycji programowych Platformy, twierdząc, że PO jest wrogiem polskiego węgla. To oczywiste kłamstwo i manipulacja, bowiem wyraźnie w naszym programie wyborczym mówimy o tym, że należy w ramach walki o czyste powietrze przekształcać systemy grzewcze w polskich domach, prywatnych domach, wspólnotach mieszkaniowych tak by te systemy grzewcze przekształcać w sposoby dostarczania ciepła za pomocą różnych ekologicznych rozwiązań, w tym również gazu. Nie możemy godzić się dzisiaj w sytuacji w której smog, zanieczyszczone powietrze jest jedną z poważnych przyczyn wielu chorób. Nie możemy godzić się na to, aby dalej tolerować tego typu rozwiązania. Wprost mówimy w naszym programie o tym, że należy budować wiele różnych programów wsparcia finansowego, które pozwolą do 2030 roku przekształcić te tzw. brudne systemy grzewcze, kopciuchy w systemy ekologiczne. To nasz pomysł na walkę o czyste powietrze. Polskie górnictwo i ta gałąź polskiego przemysłu leży nam bardzo poważnie na sercu. Oczywiście należy górnictwo modernizować. Istnieje mnóstwo sposób, nad którymi pracuje m.in. Jerzy Buzek przy wsparciu środków unijnych, by z węgla uzyskiwać bardziej ekologiczny sposób energii, m.in. tzw. Gazowanie węgla. Możemy z PiS-em bardzo chętnie i poważnie porozmawiać na tego typu tematy, ale w sposób merytoryczny, a nie kłamliwy. Nie godzimy się na to, aby manipulować, zmyślać i kłamać nt. Naszego programu wyborczego – stwierdził Mariusz Witczak na briefingu w Sejmie.
Z kolei Sławomir Nitras przypominał, że choć rząd PiS tak często staje w obronie polskiego węgla, to polskie koncerny energetyczne na potęgę importują węgiel z Rosji, także z terenów okupowanych we wschodniej Ukrainie. Stoi to w rażącej sprzeczności z argumentami o opłacalności dalszego utrzymywania nierentownego górnictwa w naszym kraju. Jeśli sektor zaś tak czy inaczej należy zreformować, to najlepiej zrobić to w taki sposób, by radykalnie zmniejszyć poziom polskiego smogu.
– PO ma tę odwagę, że mówimy wprost: do 2030 roku przy sprzeciwie PiS-u doprowadzimy do tego, że w Polsce nie będzie piecy węglowych w domach. Nie dlatego, że jesteśmy przeciwko polskiemu węglowi, tylko dlatego, że chcemy, żeby Polacy mogli cały rok otwierać okna, bo dzisiaj wielu z nich, ze względu na to, jakie mają piece lub ze względu na to, jakie piece mają ich sąsiedzi, przez tzw. Okres grzewczy po prostu nie mogą otwierać okien, bo powietrze jest niezdrowe. 170 tys. osób rocznie każdego roku zachoruje na raka, jeżeli nic nie zrobimy. I główną przyczyną zachorowania na raka jest smog. Smog z naszych piecy i samochodów. Mamy tę odwagę i nie boimy się powiedzieć, w odróżnieniu od PiS-u, że my mamy program i zlikwidujemy piece węglowe po to, żeby Polacy żyli, oddychali zdrowym powietrzem – stwierdził Sławomir Nitras na briefingu w Sejmie.
Poseł PO przypomniał także o całkowicie pomijanym wątku możliwych prawdziwych mocodawców organizatora tzw. “afery taśmowej” z 2014 roku, która pośrednio doprowadziła do wyborczego zwycięstwa Prawa i Sprawiedliwości.
“Słuchamy tych raportów służb specjalnych o powiązaniach pana (Marka) Falenty z mafiami kontrolującymi rynek rosyjski. Może tu jest jakieś powiązanie? Na pewno interes polityczny” – powiedział Nitras.
Źródło: 300polityka.pl
Fot. Krystian Maj / KPRM
POLUB NAS NA FACEBOOKU
[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”200″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU
