Obóz Zjednoczonej Prawicy osiągnął w 2015 roku tak korzystny wynik także dlatego, że udało się im przekonać Polaków o tym, że mogą zaoferować wyższe standardy etyczne, skończyć z arogancją i buta poprzedników oraz w końcu rządzić w myśl zasady prymatu umiaru i pokory. Jak jest w rzeczywistości wiemy wszyscy – tamte obietnice pozostały tylko w sferze deklaracji, skok na stanowiska jest bezprecedensowy w najnowszej historii Polski, a oderwanie od rzeczywistości szokuje nawet największych pesymistów.
Najnowszy przejaw takiego aroganckiego tłumaczenia niezrozumiałego działania rządu w sprawie zburzenia jednego z trzech filarów aktualnego systemu emerytalnego ujawnił szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Jacek Sasin, który gościł u Konrada Piaseckiego w TVN24. Prowadzący program pytał polityka PiS m.in. o zamiar pobrania “haraczu” w wysokości 15% od środków, które 2,5 mln Polaków wciąż posiada w OFE, w zamian za przeniesienie ich na Indywidualne Konta Emerytalne.
Urokliwy moment z porannej rozmowy z Jackiem Sasinem
-dlaczego rząd bierze 15% od pieniędzy wyciąganych z OFE już teraz, a nie w momencie ich wypłacania emerytom?
-bo taką podjęliśmy decyzję
Jakże uniwersalna to odpowiedź na każde pytanie :)!— Konrad_Piasecki (@KonradPiasecki) April 24, 2019
Jak zauważył na Twitterze prowadzący program Konrad Piasecki, odpowiedź Jacka Sasina była wyjątkowo urokliwa. Polityk partii rządzącej stwierdził bowiem, że rząd zabierze blisko 24 mln Polakom z ich prywatnych środków w OFE, “bo taką podjęliśmy decyzję”.
Trudno o lepsze zobrazowanie oderwania obecnego obozu władzy od rzeczywistości w przekonaniu, że ich władza jest nieograniczona, a decyzje dotyczące przyszłości naszych emerytur można podporządkować bieżącym potrzebom politycznym partii rządzącej. Nie jest bowiem żadną tajemnicą, że pieniądze zagrabione z naszych kont emerytalnych w II filarze posłużą Zjednoczonej Prawicy do realizacji tzw. “piątki Kaczyńskiego”.
Poprzedni obóz przegrał walkę o władzę właśnie dlatego, że kompletnie zapomniał o tym, że społeczeństwo ma prawo dokładnie wiedzieć o działaniach rządu i rozumieć motywy, jakie nim kierują. Argumentowanie w stylu “zrobimy tak, bo tak chcemy” to sprawowanie władzy w najgorszym z możliwych stylów, nigdy przez Polaków nie tolerowanym. Trudno jednak liczyć na refleksję i zmianę podejścia polityków PiS. Władza pochłonęła ich dziś totalnie i zrobią wszystko, by się przy niej utrzymać.
Fot. Krystian Maj / KPRM
POLUB NAS NA FACEBOOKU
[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”200″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU