Polityka i Społeczeństwo

Unia Europejska ostrzega przed poważnym zagrożeniem. Każdy wyborca powinien się z tym zapoznać

Obywatele krajów członkowskich Unii Europejskiej powinni zachować szczególną czujność śledząc trwającą kampanię do Europarlamentu. Mamy bowiem do czynienia z olbrzymim ryzykiem prób rosyjskiej ingerencji w przebieg debaty publicznej za pomocą całej armii internetowych trolli. Z takim przekazem do Europejczyków chcą dotrzeć unijni eksperci z grupy zadaniowej East StratCom, która zajmuje się śledzeniem rosyjskich działań w wojnie informacyjnej.

Celem działań rosyjskiego wywiadu jest zmniejszenie frekwencji w nadchodzących wyborach i podważenie zaufania do dominujących sił politycznych. Ma to umożliwić wybicie się radykalnych ugrupowań, które wprowadzą państwa zachodu w stan wewnętrznego chaosu, na którym Moskwa może wiele zyskać. Z tego względu social media zalewają przekazy, że Parlament Europejski to niepotrzebna instytucja bez żadnego znaczenia, a europosłowie są opłacani przez USA. Wszystko, aby stworzyć w obywatelach wrażenie, że w Brukseli rządzą oderwane od rzeczywistości elity, wobec których własny głos w wyborach nie ma żadnego znaczenia. Wojna informacyjna toczy się zatem o zniszczenie zaufania do samej demokracji.

Problemu nie można bagatelizować, ponieważ zgodnie z danymi East StratCom tylko podczas kampanii dotyczącej brexitu przed dwoma laty w mediach społecznościowych pojawiło się ponad 18 mln antyunijnych wpisów ze strony rosyjskich trolli. Podczas ubiegłorocznych wyborów w Niemczech tego typu wpisy stanowiły na Twitterze aż 7%. Biorąc pod uwagę jak bardzo wyborcy potrafią sugerować się dominującą opinią z komentarzy w internecie tego typu działalność potrafi być bardzo skuteczna.

Z tego względu każdy wyborca powinien z dużą czujnością podchodzić do informacji w sieci i weryfikować podstawowe fakty. Nie można łatwo poddawać się sugestiom z najbardziej popularnych komentarzy, ponieważ nie zawsze są one autorstwa prawdziwych ludzi. Trolle czasem potrafią być dobrze ukryte, niektóre ze sztucznych kont potrafią dorobić się setek, a czasem tysięcy obserwujących. Stąd kluczowe jest świadome głosowanie, a nie pod wpływem impulsu. Udział w wyborach to nie tylko wielkie święto demokracji, ale także olbrzymia odpowiedzialność.

Źródło: forsal.pl

fot. P.Tracz/KPRM

POLUB NAS NA FACEBOOKU

[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”220″ header=”big” cover_photo=”show” locale=„pl_PL”]

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie