W przypadku “piątki Kaczyńskiego” od początku było wiadomo, że rząd napisał ją na kolanie, aby ocieplić rozpadający się wizerunek lidera partii władzy. Wszyscy jednak założyli, że w celu jej finansowania rząd postanowi zwiększyć deficyt, ograniczyć część wydatków, oraz dokręcić jeszcze bardziej podatkową śrubę, ale odbędzie się to w sposób stosunkowo uporządkowany. Okazuje się jednak, że mijają już nie tygodnie, ale miesiące, a impasu w finansowaniu ambitnego projektu rządu wciąż nie udało się przełamać, a jakby tego było mało pojawiła się debata o dymisji minister finansów. Sytuacja jest nawet tak zła, że z braku istnienia spójnej koncepcji finansowania rządzący zdecydowali się na niebywałą wręcz prowizorkę. W myśl przepisów jakie zostały opublikowane na stronie Rządowego Centrum Legislacji minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska będzie bowiem mogła przysłowiowo zacząć doraźnie podbierać pieniądze innym resortom na utrzymanie kroplówki życia dla “500+”.
W myśl rządu możliwe stanie się bowiem “blokowanie na czas oznaczony planowanych wydatków budżetu państwa”. Innymi słowy politycznie dziś dla PiS drugorzędne cele budżetowe może czekać wstrzymanie strumienia środków. Decyzję taką ma podejmować minister finansów, ale wynikające z tej zasady fundusze będą podlegały dyspozycjom Elżbiety Rafalskiej.
Rząd #PiS nie ma pieniędzy na #500Plus! W nowym projekcie ustawy o #500Plus opublikowanym na stronie RCL znajduje się przepis, który daje ministrowi możliwość zablokowania wybranego wydatku w celu zapewnienia sfinansowania programu #500Plus! pic.twitter.com/XP0f5WvQhM
— Łukasz Olejnik (@olejnik_lukasz1) April 5, 2019
Zapisy z perspektywy stabilności finansów publicznych, jak i przestrzegania zasad państwa prawa są niestety krokiem w złym kierunku. PiS bowiem próbuje unikać za wszelką cenę konieczność nowelizacji budżetu. Osiągnie to jednak poprzez w zasadzie ominięcie Sejmu w procesie ustalania celów wydatkowania środków budżetowych. Ustawa jest bowiem jedną wielką furtką, aby uczynić uchwalony budżet rozwiązaniem czysto teoretycznym, które nijak się będzie miało do rzeczywistości. Taka konstrukcja jest jednak politycznie dla władzy niezbędna. Konieczność przejścia przez Sejm z nowelizacją ustawy budżetowej oznaczałaby poważne wizerunkowe turbulencje w obliczu oskarżeń o destabilizowanie finansów państwa. Tymczasem dzięki inicjatywie polityków możliwe będzie szybsze i co najważniejsze, ciche przemodelowanie budżetu.
Niestety nie tędy droga, ponieważ dzięki takim rozwiązaniom jak powyższe państwo polskie staje się coraz bardziej teoretyczne. Niszczymy bowiem systematycznie przejrzystość procesu rządzenia państwem, a w powstałym chaosie najlepiej nie odnajdują się ci o prawdziwie krystalicznej uczciwości, ale ci, którzy mają do ugrania interesy, o których opinia publiczna ma nie być w pełni zorientowana.
Fot. Adam Guz / KPRM
Źródło: Twitter/rcl.gov.pl
POLUB NAS NA FACEBOOKU
[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”220″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU