Polityka i Społeczeństwo

Narasta konflikt wokół ECS. Bulwersujący komentarz polityka Prawa i Sprawiedliwości

Fot. Flickr

W imię solidarności idziemy na ratunek Europejskiemu Centrum Solidarności w Gdańsku by uczcić i świętować 30-lecie polskiej wolności” – słowa te wybrzmiewają z opisu organizowanej przez Fundację Gdańską i współprowadzonej przez inspiratorkę rekordowej „ostatniej puszki Pana Prezydenta” Patrycji Krzymińskiej zbiórki na brakujące 3 mln złotych obiecane ECS przez ministra kultury Piotra Glińskiego w celu godnego zorganizowania obchodów pierwszych częściowo wolnych wyborów w powojennej Polsce. Od dłuższego czasu jesteśmy świadkami telenoweli z dotacją w tle. Widzieliśmy obrażonego ministra opuszczającego dziennikarskie studio, próby rozwiązania konfliktu na warunkach władzy. A to wszystko z powodu ambicji Prawa i Sprawiedliwości do pisania historii na nowo.

Dlatego powstała oddolna inicjatywa pozwalająca na sfinansowanie niezależnych obchodów ważnej dla Polaków rocznicy. Jeśli tempo wpłacania datków się utrzyma, dziś, po dwóch dniach od zorganizowania zbiórki, zdoła uzbierać się założone 3 mln złotych.

Ten przykład ludzkiej solidarności i oporu wobec władzy nie spodobał się oczywiście politykom Prawa i Sprawiedliwości. Jeden z nich, jak o sobie pisze, działacz gdańskiej Solidarności od 1980 roku – Karol Guzikiewicz zareagował na swoich profilach w portalach społecznościowych zgodnie z standardami partii, opluwając winnych, jego zdaniem, kształtu dzisiejszego świata.

 

 

W interpelacji wystosowanej do marszałka woj. pomorskiego napisał [pis. oryg.]: „Europejskie Centrum Solidarności od początku istnienia stronniczo prowadziło swoją działalność ,nie uwzględniając uwag NSZZ „Solidarność” co do treści przedstawionych w stałej wystawie. 

Stoczniowcy Stoczni Gdańskiej z irytacją i zdziwieniem zwiedzają tę wystawę, która wymazuje i marginalizuje z historii znaczące osoby i ich dokonania w tym Andrzeja Gwiazdę , Krzysztofa Wyszkowskiego, Adama Borowskiego czy Annę Walentynowicz.

Od zawsze dziwił nas fakt, dlaczego miasto Gdańsk jest głównym udziałowcem i ma większość głosów, mimo iż nie przeznaczyło na utworzenie tego muzeum większościowej kwoty.

Dlatego zwiększanie dotacji do ECS jest działaniem politycznym i nieuzasadnionym. ECS od wielu lat pod hasłem Muzeum Solidarności prowadzi działania polityczne do czego nie jest uprawniony statutowo. Niemal w każdy tydzień odbywają się tam spotkania oraz za pośrednictwem TVN prowadzi bezprecedensową walkę z Polskim Rządem a uczestniczą w nim też dawni PZPR-owcy oraz funkcjonariusze SB, którzy utracili niedawno swoje przywileje. Ponadto faworyzują środowiska LGBT oraz KOD”.

Przypomnijmy, gdańska komisarz Aleksandra Dulkiewicz po wtorkowym spotkaniu z przedstawicielstwem Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego poinformowała, że kompromis proponowany przez rząd obwarowany jest „twardymi warunkami” i grozi przejęciem ECS przez obóz „dobrej zmiany”.

Piotr Gliński zdradził swoim wpisem, że obawy były jak najbardziej zasadne.

Dziś, w obliczu nagłośnionego przez media społecznego sprzeciwu wobec chytrym zakusom władzy, wiceminister Jarosław Sellin opublikował nieco bardziej stonowane oświadczenie. Ubolewał w nim: „niestety dialog, którego celem było znalezienie kompromisowego rozwiązania, akceptowalnego zarówno przez stronę państwową jak i samorządową, został zaburzony przez naszych rozmówców poprzez przeniesienie go w świat medialny, w kolejną niepotrzebną wojnę polityczną. Ubolewam nad tym. Wciąż jednak liczę na opamiętanie i konstruktywną dyskusję. Uważam również za całkowicie nieprawdziwe przypisywanie nam intencji politycznego „przejęcia” ECS”.

https://twitter.com/gambitek/status/1091441672490311682

Niestety, mimo „przekazów dnia” i uspokajania nastrojów społecznych, mleko się już rozlało i ministerstwo, z przegranej pozycji, walczy o wyjście z twarzą z konfliktu, który samo wygenerowało. Wpis Guzikiewicza w utrzymaniu takiej narracji na pewno nie pomoże.

 

Fot. W. Kompała / KPRM

POLUB NAS NA FACEBOOKU

[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”220″ header=”big” cover_photo=”show” locale=„pl_PL”]

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie