Tak źle w Polsce nie było od ponad dwóch lat. Tygodniowy przegląd sondaży

Powoli wracamy do „normalnego” politycznego życia, choć, jak mówił Grzegorz Schetyna podczas sobotniej konwencji PO, gdańska tragedia na zawsze stanie się istotną cezurą w politycznej historii Polski. Tymczasem sondaże pokazują, że niewiele zmieniło się poparcie dla największych partii politycznych, choć dwa badania nastrojów społecznych z pewnością mogą niepokoić…

Znaczne pogorszenie nastrojów

Wbrew temu, co na każdym kroku trąbią rządzący, sytuacja w kraju nie daje podstaw do optymizmu. Według badania rządowego CBOS, aż 41 proc. Polaków uważa, że sytuacja w kraju zmierza w złym kierunku. To spadek o 3 punkty proc. Przeciwnego zdania jest 44 proc. badanych (5 punktów proc. więcej). To najmniej korzystny wynik od sierpnia 2017 r. W styczniu nastąpił także nieznaczny spadek w ocenie sytuacji politycznej. 36 proc. badanych uważa ją za złą, co stanowi wzrost o 3 punkty proc. w stosunku do grudnia. Tylko jedna czwarta postrzega ją pozytywnie (25 proc.).

Wcale nie lepsze wieści przynosi sondaż Kantar Public. Według niego, w styczniu pogorszyły się w kraju wszystkie możliwe wskaźniki nastrojów społecznych: 43 proc. badanych przez Kantar negatywnie oceniło kierunek biegu spraw w kraju, czyli o 4 punkty proc. więcej niż miesiąc wcześniej. Przeciwnego zdania jest 34 proc. respondentów (2 punkty proc. mniej w stosunku do grudnia). Wskaźnik kierunku zmian spadł od grudnia o 6 punktów procentowych i wyniósł w styczniu – 9 punktów proc., wskaźnik prognozy materialnych warunków życia pogorszył się do poziomu 10 punktów procentów (spadek o 6 punktów). Wskaźnik stanu polskiej gospodarki wyniósł 21 punktów procentowy, czyli 8 punktów procentowych mniej.

PiS i PO trzymają się mocno

Na podstawie sondażu Estymatora dla DoRzeczy.pl można wywnioskować, iż ostatnie wydarzenie nie przemeblowały szczególnie polskiej sceny politycznej. Wbrew oczekiwaniom, Prawo i Sprawiedliwość utrzymało swoje poparcie i może liczyć na 42,4 proc., mocna jest także PO z 31,1 proc. poparciem. Trzecie miejsce zajmuje Kukiz’15 (8,6 proc.), a ostatnią partią która dostałaby się do Sejmu jest Polskie Stronnictwo Ludowe (6,8 proc.).

Taki wynik oznacza, że Zjednoczona Prawica uzyskałaby niezbędną do rządzenia większość.

Kaczyński liderem nieufności

Najnowszy ranking zaufania CBOS przynosi smutne wieści dla lidera prawicy: Kaczyńskiemu nie ufa prawie połowa Polaków i zajmuje on zaszczytne, ciężko zapracowane pierwsze miejsce w rankingu nieufności.. Prezydent Duda w styczniu jest liderem rankingu zaufania do polityków. Zaufanie do niego deklaruje 63 proc. ankietowanych (o 1 punkt proc., więcej niż w grudniu), nie ufa mu 26 proc. (bez zmian), a obojętność deklaruje 8 proc. Drugie miejsce na liście zajmuje premier Mateusz Morawiecki, któremu ufa 54 proc. badanych (spadek o 1 punkt proc.), 31 proc. deklaruje nieufność (wzrost o 3 punkty proc.), a obojętność – 11 proc. Na trzeciej pozycji w rankingu zaufania znalazło się aż troje polityków: lider ruchu Kukiz’15 Paweł Kukiz, wicepremier Beata Szydło oraz minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro. Ufa im po 44 proc. ankietowanych; przy czym Paweł Kukiz zanotował spadek zaufania o 1 punkt proc., zaufanie do Zbigniewa Ziobry nie zmieniło się, a do Beaty Szydło wzrosło o 2 punkty proc. Robertowi Biedroniowi, ufa 40 proc. badanych, nie ufa – 21 proc., a 20 deklaruje obojętność. Biedroń nie był ujęty w grudniowym sondażu CBOS. Jarosławowi Kaczyńskiemu ufa 39 proc. badanych (bez zmian), nie ufa 47 proc. (wzrost o 2 punkty proc.), a obojętność wobec niego deklaruje 12 proc. badanych.

Lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz może liczyć na zaufanie 37 proc. (wzrost o 10 pkt. proc.). Nie ufa mu 14 proc. respondentów (spadek o 4 punkty proc.). 16 proc. badanych wyraża wobec niego obojętność.

Źródło: DoRzeczy.pl

Fot.: Flickr.com/KPRM

POLUB NAS NA FACEBOOKU

[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”220″ header=”big” cover_photo=”show” locale=„pl_PL”]

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.