Wydawałoby się, że tragedia w Gdańsku powinna choć na moment wprowadzić zawieszenie broni w totalnym konflikcie politycznym, w jakim dziś jest nasze państwo. Wiara w to, że zabójstwo prezydenta Pawła Adamowicza odmieniłoby kulturę polityczną byłaby naiwna, ale od polityków powinno się oczekiwać chociaż tymczasowego powrotu do świata przyzwoitości. Wczorajsza msza i kondukt żałobny ulicami Gdańska ku pamięci śp. Pawła Adamowicza stały się jednak przykładem, że prorządowe media nie potrafią nawet na chwilę zapomnieć o swoich animozjach. Transmisje z uroczystości zostały bowiem oskarżone przez internautów o cenzurę.
Okazuje się, że transmisje TVP Info i TVN24 okazały się odmiennymi światami. W TVN Polacy mogli zobaczyć moment, kiedy Donald Tusk klęka przed trumną i podchodzi do bliskich zmarłego prezydenta Gdańska, aby złożyć im kondolencje. Tymczasem w TVP dziwnym zbiegiem okoliczności, kiedy tylko w kadrze pojawia się Tusk, to po dosłownie sekundzie transmisja zostaje przerwana przez przerywnik w postaci neutralnego ujęcia na gdańskie Stare Miasto, który kończy się w podobnym czasie, jak były premier przestaje być w centrum zdarzeń w katedrze. Teoretycznie może to być przypadek, ponieważ tego typu wejścia są stosowane podczas transmisji, jednak zbieżność czasowa daje poważne przesłanki, aby odrzucić linię obrony wysuniętą przez Jarosława Olechowskiego::
“TVP Info na żywo i w całości transmitowało dzisiaj przemarsz konduktu żałobnego w Gdańsku oraz mszę św. w intencji śp.Pawła Adamowicza.Wszelkie sugestie o „cenzurowaniu” relacji są nieprawdziwe i podłe. To naturalne, że transmisje w różnych kanałach TV mogą się nieznacznie różnić”.
Obie transmisje w omawianym momencie można porównać samemu:
Opublikowany przez Michał Broniatowski Piątek, 18 stycznia 2019
Opublikowany przez Michał Broniatowski Piątek, 18 stycznia 2019
Na tym jednak krytyka transmisji się nie skoczyła. O ile bowiem TVN pokazał kondukt żałobny bez komentarza politycznego, w pełnych ujęciach pokazujących tłumy gdańszczan, to w TVP choć transmitowano całość uroczystości, to w zupełnie innym stylu. Ściszono oryginalny dźwięk z przebiegu wydarzeń, a głos oddano Magdalenie Ogórek i jej gościom, którzy dyskutowali głównie o stanie psychicznym Stefana W.. Stacji zarzucono także stosowanie tzw. wąskich ujęć – na sam samochód z trumną, unikając pokazania wielotysięcznego tłumu żegnającego Pawła Adamowicza.
Podsumowujące dla całej sprawy były także wieczorne wydania serwisów informacyjnych. W “Wiadomościach” uroczystości żałobne były wprawdzie tematem dnia i stacja powstrzymała się od politycznego hejtu, ale przez większość materiału dziennikarz nie mówił jednak o Pawle Adamowiczu i trwających wydarzeniach, ale zamiast tego skupił się na wątku spiskowym o planie zamachu na Pałac Prezydencki (zdementowanym już przez SOP, co nawet jest w materiale wspomniane). Po tym materiale wyemitowano podsumowanie okoliczności zamachu, wytykając zaniedbania WOŚP i chwaląc reakcję obecnych w okolicy służb.
Wczorajszy dzień pokazał, że najgroźniejsze manipulacje informacjami kryją się w detalach. Nie będzie to nachalna propaganda w stylu z poniedziałkowego wydania “Wiadomości”, ale delikatne przemilczenia, aluzje i przesunięcie punktów skupienia uwagi widzów. W taki sposób można bardzo łatwo osiągnąć oczekiwany odbiór polityczny wydarzeń. To, że od takiego kroku nawet w taki dzień TVP nie mogła się powstrzymać pozostaje co najmniej przykre.
fot. wikimedia/VaGla
POLUB NAS NA FACEBOOKU
[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”220″ header=”big” cover_photo=”show” locale=„pl_PL”]
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU