Polityka i Społeczeństwo

Skok na olbrzymią bazę danych Polaków. Rząd dopuszcza się skandalicznej procedury

Zbigniew Ziobro sięga po metody rodem z państw autorytarnych. Rząd ponownie wykorzystał społeczną niechęć do komorników, aby pod pretekstem naprawy systemu przyznać sobie ogromną władzę. Kiedy bowiem publicznie minister mówił o końcu samowoli komorników, to w tym samym czasie trwał skok na olbrzymią bazę danych Polaków. Jako donosi portal Onet.pl, Ziobro wykorzystał okazję, aby przyznać sobie prawo, by wywłaszczyć firmę informatyczną Currenda z praw autorskich do programu, który obsługuje kancelarie komornicze, a w którym są dane kilku milionów osób, tak dłużników jak i wierzycieli. Dane dotyczą ich adresów, numerów pesel, nip czy regon, dane ich bliskich czy nawet biznesowych kontrahentów.

Teraz do działania Ziobrze starczy “ważny interes wymiaru sprawiedliwości”.

Sprawa jest poważna, ponieważ polityk zyska dostęp do informacji o obywatelach w stopniu, jakiego nie mają sami komornicy, którzy mają dostęp do danych w systemie tylko prowadzonych przez siebie spraw. Takiego ograniczenia minister raczej mieć nie będzie. Rodzi to pytanie, na co aktywnemu politykowi taka wiedza? Nic nie stoi bowiem na przeszkodzie, aby obóz władzy użył systemu do celów politycznych czy biznesowych. Niszczenie prywatnego banku przez KNF powinno nas odrzeć ze złudzeń w tej kwestii.

Niestety działania rządzących mają także drugie dno. Pozbawienie prywatnej firmy informatycznej praw do swojej własności intelektualnej oznacza w praktyce nacjonalizację jej mienia. To ostatnie podważa zaś zaufanie do państwa w oczach inwestorów, będąc przykładem praktyk rodem z komunizmu.

Ziobro tym samym zbiera w ręku absolutną władzę, kontrolując ręcznie prokuraturę, mając dostęp do jej informacji, paraliżując sądy, a teraz inwigilując dłużników. Od takiej kontroli tylko krok do prób szantażu, czy kolejnych “szokujących” odkryć prorządowych mediów. Ziobro sięgnął bowiem po narzędzia, nad którymi nikt nie sprawuje nadzoru, a to rodzi olbrzymią pokusę nadużyć. Pokusę, której rząd już nie raz pokazał, że nie potrafi się oprzeć.

Źródło: onet.pl

fot. flickr/Sejm RP

POLUB NAS NA FACEBOOKU

[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”200″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]

 

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie