Choć formalnie naciski ze strony administracji Donalda Trumpa oraz ograniczenia ze strony Komisji Europejskiej nie pozwolą bez wielkiej międzynarodowej burzy przeforsować przez Sejm tzw. ustawy dekoncentracyjnej, to Prawo i Sprawiedliwość nie zamierza ustawać w przejmowaniu kolejnych mediów o ogólnopolskim zasięgu. Jak donosi portal WirtualneMedia, powiązana z systemem SKOK-ów Grupa Fratria, będąca wydawcą m.in. portalu wpolityce.pl, tygodnika “Sieci” oraz telewizji wPolsce, złożyła firmie Czech Media Invest ofertę zakupu Eurozetu. W poprzednim tygodniu wydawca „Sieci” zawnioskował natomiast do Banku Pekao SA o przyznanie kredytu na sfinansowanie tej transakcji. Nieoficjalnie ma chodzić o kwotę ok. 220 mln złotych, co w przypadku Fratrii, notującej w minionym roku zysk na poziomie ok. 3 mln, powinno być kwotą pod każdym względem nieosiągalną. Do tego jednak służy obozowi władzy tzw. “repolonizacja mediów”, by finansować takie przedsięwzięcia jak ten ordynarny skok na popularną Zetkę.
Choć pojawienie się tego kandydata do kupna m.in. Radia Zet jest pewnym zaskoczeniem (kierownictwo Fratrii wcześniej zaprzeczało, by było zainteresowane zakupem od Czechów), to z miejsca Grupa Fratria stała się najbardziej prawdopodobnym nabywcą, głównie ze względów finansowych. Mając za sobą wsparcie państwowego banku, nie tylko gwarantuje pieniądze najszybciej, ale i zapewne jest gotowa zapłacić nieco więcej niż konkurenci. Co ciekawe, kierownictwo grupy medialnej powiązanej z obozem władzy wciąż nie przyznaje się do swoich zamiarów.
Romuald Orzeł, prezes Fratrii, pytany o ofertę zakupu Eurozetu zaprzecza. – Nic mi na ten temat nie wiadomo. Mogę pomóc w sprawie tytułów prasowych, którymi zawiaduję – ucina krótko. Redakcji wirtualnych mediów udało się natomiast ustalić, że pieniądzmi z państwowego banku, którym wciąż jeszcze zarządzają ludzie związani ze Zbigniewem Ziobrą, grupa nie musi się martwić.
– Wniosek Fratrii rozpatrywany był na komitecie kredytowym Pekao SA w zeszły piątek. Jeśli kredyt zostanie przyznany to właśnie Fratria przejmie radio. Zakup Eurozetu przez senatora Biereckiego to dziś najbardziej prawdopodobny scenariusz – powiedziała portalowi osoba zbliżona do banku.
O tym, jak może wyglądać ramówka Radia Zet po jej przejęciu przez środowisko tak bliskie obozowi rządzącemu, napisał humorystyczny portal AszDziennik.
Wracając w tony poważne, na naszych oczach rozpoczyna się niestety wdrażanie scenariusza węgierskiego, na którym niewątpliwie ucierpimy wszyscy. Szkoda także wielu świetnych reporterów, których przyszłość będzie poważnie zagrożona.
Źródło: Wirtualne Media
fot. flickr/KPRM
POLUB NAS NA FACEBOOKU
[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”200″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU