Propaganda Prawa i Sprawiedliwości głosi, że Polska to kraj mlekiem i miodem płynący. Ponoć na sfinansowanie chociażby programu 500+ „nas stać”, wystarczyło odebrać pieniądze tajemniczym złodziejom, którym winy do tej pory, przy pełni władzy nie udowodniono. I choć dziś afera KNF, czy przykłady licznych „Misiewiczów” wyraźnie unaoczniają, kto złodziejem rzeczywiście jest, Prawo i Sprawiedliwość postanowiło przedłużyć uchwaloną z powodu największego od wieku kryzysu finansowego podwyżkę VAT na kolejne lata. PiS mogło jednak tego planu nie zrealizować przez wzgląd na brak wymaganego quorum. Niestety, jak zwykle, okazało się, że na pomoc ruszył klub Kukiz’15.
Przypomnijmy – podwyżka stawek podatku VAT z 22 na 23 proc. i z 7 na 8 proc. została wprowadzona pod koniec 2010 r. Od początku następnego roku wyższe stawki miały ograniczać wzrost zadłużenia finansów publicznych w celu uniknięcia przekroczenia drugiego progu ostrożnościowego (55% PKB) i tym samym łagodzić negatywne skutki globalnego kryzysu gospodarczego.
W zamyśle ustawodawców podwyżka miała być tymczasowa i pierwotnie przewidziana na okres trzech lat, do końca 2013 roku. Mimo tego Sejm zdecydował się dwukrotnie przedłużyć obowiązywanie wyższych stawek. Ustawą z 8 listopada 2013 r. o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz niektórych innych ustaw wydłużono okres obowiązywania podwyższonych stawek do końca 2016 roku, później kolejny raz, do końca 2018 roku. Tak właśnie nadzwyczajne rozwiązanie kryzysowe stało się długoterminową podwyżką na co najmniej dziewięć lat.
Kryzys globalny już za nami, nie ma więc uzasadnienia dla utrzymywania podwyższonych stawek VAT, tym bardziej że Ministerstwo Finansów mówi o sukcesach w walce z luką VAT i oszustami podatkowymi.
Jeszcze w 2010 roku, wiceszefowa sejmowej komisji finansów publicznych, dziś znana nam szerzej jako wicepremier Beata Szydło mówiła, szacując. że podwyżka podatków skutkować będzie wzrostem kosztów utrzymania jednego Polaka o 150 zł rocznie: „Donald Tusk mówił, iż nie jest sztuką leczyć finanse publiczne przez drenaż kieszeni Polaków”.
Dziś Prawo i Sprawiedliwość utrzymuje ten stan, bo „niezbędne jest utrzymanie stawek na dotychczasowym poziomie do momentu, gdy ich obniżenie będzie uzasadnione z punktu widzenia finansów publicznych.”.
Wczoraj do zatrzymania podwyżki podatku VAT wystarczyło, by ośmiu posłów Kukiz’15 nie wzięło udziału w głosowaniu z resztą opozycji. Ci jednak woleli zagłosować przeciw i dać PiS quorum.
https://twitter.com/ArkadiuszMyrcha/status/1065691993043537920
Poseł Sławomir Nitras z Platformy Obywatelskiej odniósł się do niedawnego przykładu politycznej korupcji z Semiku Śląskiego. Tyle że Wojciech Kałuża sprzedał się za funkcję wicemarszałka. Kukiz’15, w odróżnieniu, od początku kadencji robi to za zaszczyt noszenia przymiotu przystawki PiS.
Mogliśmy zablokować podwyżkę VAT wyciągając karty w trakcie głosowania. Wielu ich posłów było nieobecnych. Posłowie KUKIZ15 najpierw gardłowali przeciw tej podwyżce, a następnie daj PIS potrzebne głosy biorąc udział w głosowaniu. Tańsi niż Kałuża
— Slawomir Nitras (@SlawomirNitras) November 22, 2018
Wobec tych zarzutów odniósł się Stanisław Tyszka, nazywając działania opozycji hipokryzją. Wg niego „jest oczywiste, że PiS i tak podatek by podniósł” podczas głosowania w trybie pilnym.
Kukiz’15 jako jedyny klub w Sejmie głosował przeciw podwyżce stawek VAT. Geniusze z Platformy zwanej Obywatelską wymyślili sobie bojkot głosowania, w celu zerwania kworum, choć jest oczywiste, że PiS i tak podatek by podniósł. Oczywiście „tymczasowo” jak PO w roku 2011. PiS=PO
— Stanisław Tyszka (@styszka) November 22, 2018
Podsumowując, PiS przegłosowało podwyżkę VAT na kolejny rok, dzięki głosom 16 z 26 członków klubu Kukiz’15. Wg posła Tyszki to jednak opozycja jest winna wyższym stawkom podatku od towarów i usług. Kukiz’15 korzysta z przywileju opozycji do krytyki działań rządzących. Głosowanie „przeciw” części posłów ze zbieraniny Kukiza nie pozwala jednak na mówienie, że oto wolnorynkowa partia, jako jedyna miała odwagę opowiedzieć się przeciwko podwyżkom. Podział w klubie udowodnił jedynie, że dekomponujący się Kukiz’15 nie jest zdolny do spójnego stanowiska – stanowiąc dla PiS wygodny zasób przychylnych sobie posłów..
fot. flickr/Sejm RP
POLUB NAS NA FACEBOOKU
[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”220″ header=”big” cover_photo=”show” locale=„pl_PL”]
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU