Polityka i Społeczeństwo

Drugie dno niespodziewanej kapitulacji w sprawie Sądu Najwyższego. PiS chce pozbawić opozycję bardzo skutecznej broni

Porażająca arogancja władzy... PiS umywa ręce w sprawie katastrofy
fot. flickr/KPRM

​Prawo i Sprawiedliwość złożyło w Sejmie projekt ustawy, dotyczący nowelizacji przepisów ​w sprawie przejścia w stan spoczynku sędziów Sądu Najwyższego i sędziów Naczelnego Sądu Administracyjnego. Projekt zmierza do bardzo szybkiego wygaszenia sporu z Komisją Europejską o wiek emerytalny. Dwa lata stroszenia się w piórka i pokazywania wszystkim dookoła, jak się wstaje z kolan kończą się kapitulacją.

Warto jednak zwrócić uwagę na przekaz Prawa i Sprawiedliwości, jakim jest opakowana cała nowelizacja. Wystarczy posłuchać dwóch posłów obozu rządzącego, żeby zobaczyć, że język opisujący stosunki z Unią Europejską uległ całkowitej odmianie. Marek Ast reprezentujący wnioskodawców oznajmia – “Tak jak zapowiedzieliśmy, my szanujemy rozstrzygnięcia Trybunału Sprawiedliwości UE”, a Łukasz Schreiber reprezentujący klub PiS – “Ta ustawa jest potrzebna ze względu na postanowienie zabezpieczające Trybunału Sprawiedliwości UE. Polska jest członkiem UE i dlatego je wykonujemy”.  To wcale nie koniec wprawiających w zdumienie słów, bo Schreiber dodaje – “Jesteśmy jednak członkiem Unii Europejskiej, za członkostwem opowiada się ponad 80 proc. Polaków. Dlatego jesteśmy zobowiązani, by przestrzegać postanowienia TSUE” – podkreśla.

Dla kogoś, kto do tej pory słuchał polityków Prawa i Sprawiedliwości besztających bez żadnych zahamowań każdy sprzeciw czy zdanie odrębne płynące z Unii Europejskiej, taka wolta retoryczna robi wrażenie. Dzisiaj od godzin południowych PiS zachowuje się jak gołąbek pokoju, wszystkich dookoła kocha, a Małgorzacie Gersdorf przyniósłby różę w zębach gdyby mógł. Wygląda to tak, jakby PiS dzisiaj rozpoczął kampanię do Parlamentu Europejskiego.

Po wyborach samorządowych pojawiło się wiele opinii mówiących, że pojawienie się w mediach narracji o wyprowadzeniu Polski z Unii Europejskiej na chwilę przed elekcją skutecznie osłabiło PiS. Polexit zmobilizował duże i średnie miasta i dlatego partia rządząca poniosła tam sromotną klęskę. Od kilku godzin mamy do czynienia z początkiem ocieplania wizerunku Prawa i Sprawiedliwości, który zaczął się rozpływać w zachwytach nad wspólnotą europejską. Ewidentnie widać, że do maja PiS nie będzie chciało dać żadnego powodu do użycia opozycji narracji o Polexicie. Dzisiaj jest ten dzień, w którym Jarosław Kaczyński ze swoją ferajną zakłada maskę i tradycyjnie będą robili zwrot do centrum. 21.11.2018 roku PiS rozpoczął wyścig po miejsca w europarlamencie.

fot. flickr/KPRM

POLUB NAS NA FACEBOOKU

[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”200″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Bartosz Wiciński

Najstarsi górale nie pamiętają od kiedy zaprząta sobie głowę polityką. Kronikarze podają datę pokrywającą się z aferą Rywina, ale wciąż trwa o to spór. Od dziecka lubił zapach porannych gazet w domu i tak mu zostało do dzisiaj. Interesuje się geografią i nie smakują mu karpie.

Media Tygodnia
Ładowanie