Polityka i Społeczeństwo

Rząd znacjonalizuje oszczędności emerytów? Obóz władzy okłamuje obywateli

Oszukali wyborców i teraz będą rządzić razem z partią Kaczyńskiego? Tak przepadły samorządy
Fot. Flickr

Afera KNF poza ofertą korupcyjną i próbą zniszczenia jedynego dużego prywatnego polskiego banku przyniosła także inne ważne wątki, które pokazują patologię obecnego państwa. Jednym z nich jest sprawa Pracowniczych Planów Kapitałowych, nowej formy emerytalnego oszczędzania promowanego przez rząd. Władza deklaruje bowiem publicznie, że środki te są własnością prywatną, dlatego nie ma ryzyka, że kiedykolwiek podzielą los OFE. Jednak niespodziewanie właśnie w tym momencie do gry wchodzą nagrania z KNF, które pokazały, co zakulisowo myśli się o tej sprawie na szczytach polskiej polityki finansowej.

Na taśmie, która trafiła do katowickiej prokuratury, szef Komisji Marek Chrzanowski mówi bowiem o możliwości nacjonalizacji pieniędzy z Pracowniczych Planów Kapitałowych. Temat podatków jako pierwszy podjął Leszek Czarnecki mówiąc „Moje doświadczenie uczy, że jak politycy wprowadzili jakiś podatek to…”, po czym przerywa mu Chrzanowski ze słowami „Tak samo z PPK i wszystkim to wszystko zostanie” i dodaje „Znacjonalizuje, ale, ale…”, kiedy kąśliwie ripostuje go właściciel Getin Banku “…Parę miliardów w budżecie, jest tyle świetnych pomysłów na ich wydanie”. Szef KNF na to wyraźnie z aprobatą odpowiada: „Tak, 4 miliardy piechotą nie chodzi”.

Powyższa wymiana zdań dla wielu obywateli może i powinna być szokująca. W świetle kamer politycy mówią bowiem o bezpieczeństwie oszczędności, o tym, że PPK nie mogą być traktowane jako nowy podatek, mimo że jego dobrowolność zdaniem krytyków jest czystą iluzją na potrzeby rozmycia przekazu medialnego. Słowa Chrzanowskiego pokazują to, czego wielu obserwatorów się spodziewało. Rząd powtarza na naszych oczach manewr z OFE.

Dobrowolne oszczędzanie w postaci PPK jest bowiem tak naprawdę nowym podatkiem, który sprytnie skonstruowano tak, aby sprawiał wrażenie, że płaci go głównie pracodawca, a nie pracownik. Każdy, kto prowadził działalność gospodarcza jednak wie, że podział na składki po stronie pracownika i pracodawcy jest wielką propagandową fikcją, bo obie tak samo obniżają wynagrodzenia netto pracowników. Polacy okazali się jednak skłonni dać się zrobić ponownie w balona. Morawiecki forsuje Pracownicze Plany Kapitałowe także dlatego, że w 25% środki z OFE w ostatnim czasie przelano do ZUS, powtarzając tym samym ruch z czasów rządu PO-PSL. Jednak od środków emerytalnych zależy płynność warszawskiej giełdy, dlatego OFE nie mogły zupełnie zniknąć, a ich ubytek musiał zostać uzupełniony. Między innymi z tego powodu narodziły się Pracownicze Plany Kapitałowe.

Słowa Chrzanowskiego pokazują, że nikt wewnątrz systemu nie wierzy w deklaracje polityczne, a powszechna jest świadomość, że PPK są rezerwą finansową dla ZUS na czarną godzinę. Prywatne środki w funduszach mogą się bowiem stać publiczne za pomocą jednej ustawy w jedną noc. Z tego powodu rząd może sobie pozwolić na tak hojne dotowanie wpłat na fundusze, ponieważ wątpliwe jest, że oszczędzający faktycznie swoje pieniądze jeszcze zobaczą, zwłaszcza po obniżeniu wieku emerytalnego.

Afera KNF powinna zatem dać dobitnie do myślenia Polakom, że nie można ufać w długoterminowe obietnice polityków, a za naiwność w tym obszarze można zapłacić wysoką cenę. Jednak w poszukiwaniu roztrwonionych oszczędności emerytów przez państwo nikt już nie powoła komisji śledczej. 

Opisane nagrania rzucają zupełnie nowe światło na postawę głowy państwa, która dziś podpisała ustawę o Pracowniczych Planach Kapitałowych, nie mogąc się przy tym nachwalić nowego rozwiązania, nazywając podatek “nowym kołem zamachowym dla polskiej gospodarki”.

Źródło: money.pl

fot. Kancelaria Sejmu/Krzysztof Białoskórski

POLUB NAS NA FACEBOOKU

[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”220″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie