Władysław Frasyniuk to niewątpliwie postać nietuzinkowa. Dziś pozostaje na stałe poza polityką i jedynie okazjonalnie, zwykle z dużym przytupem, przypomina o sobie i mobilizuje obywateli do walki z naruszającą zasady praworządności władzą. W połowie 2016 roku wiele mediów domagało się wręcz, by wobec dającego się odczuć braku przywództwa w obozie opozycji antypisowskiej, to właśnie Frasyniuk wrócił do polityki i stanął na jej czele. On sam zwykle przekonywał, że to już nie jest jego czas, a lidera opozycji wykreować muszą obywatele, wspólnie działający przeciwko złej władzy.
Z jego słów płynęło przekonanie, że powinna to być osoba zasadniczo w polityce nowa, z niezgraną kartą i dużą charyzmą, która pociągnie za sobą tłumy, mobilizując je do masowego pójścia na wybory w 2019 roku by odsunąć Prawo i Sprawiedliwość od rządzenia. Wczoraj jednak na jego profilu na Twitterze pojawiła się jasna deklaracja, kogo dziś, na rok przed wyborami parlamentarnymi, uważa za rzeczywistego lidera spełniającego jego oczekiwania. Wszystko to zaraz po tym, jak ta osoba wystąpiła z bardzo mocnym wystąpieniem na Igrzyskach Wolności w Łodzi. Chodzi oczywiście o byłego premiera i obecnego przewodniczącego Rady Unii Europejskiej Donalda Tuska. Zdaniem Frasyniuka było ono oczywistym sygnałem, że jego powrót do polskiej polityki właśnie stał się faktem.
Donald Tusk wrócił. Szukaliśmy nadziei? Tusk daje nadzieję. Szukaliśmy idei? Tusk niesie ideę europejskiej Polski. Szukaliśmy lidera? Jest lider – napisał na Twitterze Frasyniuk.
@donaldtusk wrócił. Szukaliśmy nadziei? Tusk daje nadzieję. Szukaliśmy idei? Tusk niesie ideę europejskiej Polski. Szukaliśmy lidera? Jest lider.
— Władysław Frasyniuk (@WFrasyniuk) November 10, 2018
Były opozycjonista z czasów Solidarności zauważył, że były premier spełnia wszystkie warunki, by poprowadzić obóz antyPiS ku zwycięstwu przeciwko partii Jarosława Kaczyńskiego. Wciąż ma niesamowity dar przyciągania obywateli oraz ich uwagi, posiada umiejętność odczytywania oczekiwań obywateli, daje nadzieje i pokazuje ideę europejskiej Polski, która może wszystkich Polaków zjednoczyć we wspólnym celu.
To wszystko było widać choćby dzisiaj rano, gdy Donald Tusk, wspólnie z Grzegorzem Schetyną, wieloma czołowymi politykami Platformy Obywatelskiej oraz tłumem obywateli z całej Polski złożył kwiaty pod pomnikiem marszałka Józefa Piłsudskiego przy Belwederze. Nie mówił tam wiele, choć znów padły bardzo ważne słowa, niewątpliwie zachęcające obywateli do zakopania niepotrzebnych podziałów.
– Wiem, że na co dzień spieramy się o kształt Rzeczpospolitej, o przyszłość naszego państwa. Ale też wiem, że to co nas łączy jest o wiele ważniejsze. W polskie urodziny nie wstydźmy się najprostszych słów: kochamy cie Polsko – powiedział Donald Tusk po czym zebrani odśpiewali Hymn Polski. Tłum ponad tysiąca zebranych osób skandował: “Dziękujemy”, “Donald wróć” oraz “Jest nadzieja”.
Przekaz płynący z jego krótkiego wystąpienia przewodniczący RUE powtórzył na Twitterze, składając jednocześnie życzenia wszystkim rodakom.
https://twitter.com/donaldtusk/status/1061532103299530753
POLUB NAS NA FACEBOOKU
[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”200″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU