Końcówka kampanii samorządowej to istny koszmar dla Prawa i Sprawiedliwości. Najpierw Nowogrodzka postawiła na Mateusza Morawieckiego jako nową twarz społecznego rządu PiS, aby następnie całe wysiłki strategiczne formacji zostały wręcz wysadzone w powietrze poprzez wyciek kompromitujących taśm z premierem w roli głównej. Jakby tego jednak było mało, załamanie może nastąpić także na innym strategicznym odcinku frontu – walce na wsi. PiS pragnął bowiem raz na zawsze wyciąć w pień lokalne struktury PSL i tym samym odesłać formacje na śmietnik historii. Byłby to bowiem ruch, który dawałby szansę na powtórzenie manewru z 2015 roku, kiedy znalezienie się lewicy pod progiem dało PiS samodzielną większość. Tymczasem rolnicy mogą na ostatniej prostej odwrócić się od dobrej zmiany, ponieważ pojawiło się przed nimi widmo strat idących w setki milionów złotych.
W PiS niespodziewanie uderzył bowiem sojusznik, z przekazów prorządowych mediów wydawało się najwierniejszy z wiernych sprzymierzeńców – Donald Trump. Stany Zjednoczone zawiesiły import polskiej wieprzowiny. Powodem jest rozprzestrzeniający się w naszym kraju wirus afrykańskiego pomoru świń (ASF), którego rząd nie potrafi w żaden sposób powstrzymać. Amerykanie ocenili surowo wysiłki Polski stwierdzając, że nie przestrzegamy wymogów mających na celu zapobieganie rozprzestrzenianiu się poważnych chorób zwierząt gospodarskich.
Jest to wizerunkowa katastrofa dla władzy. USA są bowiem największym odbiorcą eksportu polskiej wieprzowiny. W ciągu zaledwie pierwszych czterech miesięcy 2018 r. eksporterzy zarobili w Stanach Zjednoczonych 275,2 mln zł. Trwające miesiące embargo oznacza zatem olbrzymie straty finansowe dla rolników, którzy mogą mieć to na uwadze przy urnach, ponieważ Polska wieś wciąż umie bardzo dobrze liczyć.
Uderzenie zza oceanu przyszło w najgorszym dla władzy momencie, kiedy to zapada cisza wyborcza i rząd nie będzie mógł w jakikolwiek sposób sprawy wizerunkowo przykryć, a rozchodzenie się wieści o porażce rządu będzie rozprzestrzeniać się w sposób niekontrolowany. Dla władzy może to oznaczać dalsze pogorszenie jej wyborczych notowań i zaprzepaszczenie szans na władzę w kolejnych Sejmikach.
fot. flickr/Sejm RP
POLUB NAS NA FACEBOOKU
[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”220″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU