Biedroń rusza z nową ofensywą. Prezydent Słupska poważnie zabrał się za przywileje kleru

Robert Biedroń rusza z nowa polityczną ofensywą. Tym razem za cel polityk wziął potężną instytucję kościoła ogłaszając program “Świeckiego państwa”. Ma on skupić się na “luce kościelnej”, odpowiedniku dziury w dochodach państwa, która wynika z przywilejów kleru. Pierwsza propozycja to likwidacja Funduszu Kościelnego, ponieważ „Obecnie nie znajduje się uzasadnienia do dalszego funkcjonowania tej instytucji z czasów komunistycznych, w innym otoczeniu gospodarczym i po zakończeniu prac Komisji Majątkowej”.

Drugi postulat to likwidacja finansowania religii w szkołach. W planie Biedronia czytamy bowiem, że „Wycofanie się z finansowania przez państwo przyniesie oszczędności rzędu 1,8 mld zł rocznie”. Trzeci punkt idzie jeszcze dalej, ponieważ zakłada opodatkowanie Kościoła: „Obecny model ryczałtu jest przestarzały i nie odpowiada warunkom polityki podatkowej państwa. Dostosowanie opodatkowania księży do normalnego wymiaru zwiększy wpływy do budżetu państwa przynajmniej o 150 mln zł” .

Robert Biedroń pragnie także ukrócić finansową samowolę kleru. Do tej pory zbiórki organizowane przez kościół były poza jakąkolwiek kontrolą, co było poważnym czynnikiem nadużyć.

Polityk proponuje prostą wymianę, z uszczelniania kościoła ma przybyć w budżecie 2,5 mld zł, które miałyby trafić na fundusz alimentacyjny, który jak wskazuje Biedroń, pokrywa obecnie zaledwie jedną trzecią potrzeb.

Polityk wskazuje jasno, ze kościół jest instytucją zamożną, największym właścicielem gruntów w Polsce po Skarbie Państwa, a jego wpływy z tacy szacowane są na miedzy 1,2-6 mld zł. Robert Biedroń uważa, że taki podmiot powinien być w stanie utrzymywać się sam bez szeroko odkręconego kurka publicznych środków, który to za obecnej władzy osiąga rekordowe wręcz rozmiary.

Program prezydenta Słupska jest w polskich rękach dość radykalny i bez wątpienia wywoła spore kontrowersje. Jest on bowiem mocną odpowiedzią na coraz większe wtrącanie się kościoła w polską politykę na rzecz jednej opcji politycznej. Polska potrzebuje jednak w końcu poważnej dyskusji o społecznej roli kościoła, ponieważ jest to temat, od którego uciekano zbyt długo.

Źródło: rp.pl 

fot. Łukasz Capar, źródło: UM Słupska

POLUB NAS NA FACEBOOKU

[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”220″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]