Z uznaniowością decyzji polskich urzędników spotkał się niemal każdy obywatel, który próbował coś załatwić w swojej prywatnej sprawie. Przez wiele lat to właśnie to widzimisię pani w okienku czy za biurkiem wskazywane było jako najbardziej dokuczająca Polakom cecha polskiej administracji. W administracji skarbowej jednak uznaniowości unikano – urzędnicy fiskusa zobowiązani byli do ścisłego przestrzegania kryteriów w ocenie zebranego materiału dowodowego tak, by w postępowaniach podatkowych nie dochodziło do nienależnego określenia zobowiązania podatkowego w zbyt dużej wysokości.
Stąd bardzo zastanawiające są plany resortu finansów, który planuje dać taką możliwość w bardzo dużym obszarze, a mianowicie określania wartości majątku. Jak donosi portal Money.pl, komentując ustalenia Dziennika Gazety Prawnej, fiskus nie będzie już potrzebował opinii biegłego rzeczoznawcy do wyceny majątku i będzie mógł oprzeć się na własnych wyliczeniach. Eksperci ostrzegają, że takie plany mogą mocno godzić w prawa podatników.
– Nie jest zrozumiałe, dlaczego odchodzi się od zasadniczo obowiązującego korzystania z opinii biegłego, pozostawiając organowi uznanie, czy do ustalenia wartości rynkowej potrzebne są wiadomości specjalne – komentuje na łamach “DGP” Grzegorz Maślanko, radca prawny, partner w Grand Thorton.
Jakie jest ryzyko wprowadzenia w życie takich rozwiązań? Otóż zakwestionowana może zostać praktycznie każda transakcja, w której przy pomocy umowy określono wartość nabytych nieruchomości. Do tej pory podatnik mógł mieć nadzieję, że rzeczoznawca, który za treść swojej opinii ponosił jednak zawodową odpowiedzialność, przychyli się do wyceny sporządzonej przez strony transakcji. Po zmianach, urzędnik będzie odpowiadał jedynie przed swoim kierownictwem, uznając że kwota ta jest zbyt niska, a tym samym podatnik musi zapłacić większą daninę.
Źródło: Money.pl
fot. flickr/KPRM
POLUB NAS NA FACEBOOKU
[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”200″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU