Polityka i Społeczeństwo

Kaczyński zalicza niefortunną wpadkę i… przez przypadek ujawnia prawdę o PiS

Polacy nie chcą już rządów Kaczyńskiego w kolejnej kadencji. Tygodniowy przegląd sondaży
fot. Shutterstock/Michael Wende

Politycy w całym swoim słowotoku potrafią osiągnąć punkt, kiedy mimowolnie, pośród tony kłamstw powiedzą co naprawdę myślą. Ludzka psychika nie potrafi bowiem udawać 24 godziny na dobę i raz na jakiś czas dochodzi do błędu. Wydaje się, że taki moment przeżył Jarosław Kaczyński, który mimochodem pośród tony zużytych sloganów ogłosił zgromadzonym mediom, że: “Nie możemy pozwolić na to, żeby społeczeństwo miało wiedzieć, że my kłamiemy…”! Taką taktykę miała przyjąć zdaniem polityka opozycja. Ten niefortunny dobór słów szybko stał się hitem sieci.

https://twitter.com/winatuska1/status/1045964620169711616

Wydaje się to iście freudowska pomyłka, kiedy polityk przejęzyczył się zdradzając swoje prawdziwe intencje. To przełomowe oświadczenie prezesa, które ośmiesza narracje dobrej zmiany. Nie ma bowiem wątpliwości patrząc po działaniach władzy, że w PiS uważano, że kłamać można bez ograniczeń i czuć się przy tym całkowicie bezkarnie. Wprowadzenie Polski do Unii Europejskiej, budowa dróg, historia “Solidarności”, to obszary, gdzie szczególnie możemy zobaczyć, że w istocie cała potęga PiS leży w nieświadomości ludzi, że są elementarne oszukiwani. Pryśnięcie tego mitu uczciwości oznaczałoby bowiem szybki i gwałtowny koniec dobrej zmiany. Stąd wewnętrzne przekonanie prezesa Kaczyńskiego choć budzi pogardę, to nie powinno dziwić. Zbudowanie politycznej obecności na kłamstwie sprawia bowiem, że dla podtrzymania swojej bytności w świecie polityki trzeba brać coraz dalej w piętrzące się masy fałszywych haseł i pseudo faktów. Partia typu PiS w swoim populizmie jest po prostu od kłamstwa zwyczajnie uzależniona. Dla obozu władzy nie ma bowiem odwrotu, władza i idące wraz z nią pieniądze raz utracone, mogą stać się ponownie poza zasięgiem konserwatywnej prawicy na lata.

Internauci już rekomendują opozycji, aby rozplakatować słowa Jarosława Kaczyńskiego na 1000 billboardach w całym kraju. Spełnienie koszmaru ze słów prezesa jest bowiem politycznym być albo nie być, warunkiem niezbędnym do odsunięcia PiS od władzy. Opozycja nie ma zatem innego wyjścia jak skutecznie rozliczyć rządzących z ich fałszywych deklaracji.

fot. Shutterstock/Michael Wende

POLUB NAS NA FACEBOOKU

[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”220″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie