Ziobro i jego kompanii szykują się do walki o schedę po Kaczyńskim. Te dotacje im w tym pomogą?

O tym, że władza potrafi się odwdzięczyć za przysługi dowiedzieliśmy się już z analizy ujawniającej postępujący wzrost wydatków na reklamy spółek Skarbu Państwa i ministerstw dla oddanych mediów. Dowiedzieliśmy się również, że swój dług wdzięczności wobec innego medialnego symbionta, ojca Tadeusza Rydzyka spłaca Zbigniew Ziobro wraz z Patrykiem Jakim. Okazało się, że założone przez Rydzyka fundacja Lux Veritatis oraz Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu ponownie otrzymają od Ministerstwa Sprawiedliwości środki na realizację zadań w zakresie… przeciwdziałania przyczynom przestępczości.

Fundacja "#LuxVeritatis" i Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej w #Toruniu otrzymały od resortu Zbigniewa #Zbiory i Patryka #Jakiego dotację ze środków Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej – #FunduszuSprawiedliwości!
Ile teraz dostał Ojciec Rydzyk? pic.twitter.com/zlrr38lXmp

— Łukasz Olejnik (@olejnik_lukasz1) September 26, 2018

W zeszłym roku z Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym na konta podmiotów kierowanych przez redemptorystę trafiło 787 tys. zł. Z uzyskanych przez dziennikarzy TVN24 informacji wynika, że umowy ze zwycięskimi organizacjami nie zostały jeszcze podpisane, dlatego też ministerstwo nie podaje konkretnych kwot dotacji. Można jednak przewidywać, że sumy przekazane Rydzykowi będą opiewać na podobną, bądź wyższą kwotę, gdyż kwotę 10 mln złotych podzielono między 28 podmiotów, w porównaniu do zeszłorocznej edycji konkursu, w którym rozdzielono 7,14 mln zł między 37 organizacji.

Na kontach Funduszu Sprawiedliwości leżą pieniądze pochodzące z kar, które nakładają sądy na sprawców przestępstw. Fundusz powstał, by pomagać ofiarom przestępstw i wspierać byłych więźniów w pierwszych dniach wolności. Początkowo chwalony na świecie program spełniał swoje założenia, środki najczęściej trafiały do organizacji pozarządowych, które niosły realną pomoc poszkodowanym. Dziś gros pieniędzy, które mogłyby pomóc ofiarom przestępstw, świadkom, byłym więźniom wędruje wprost do organizacji kościelnych. Resort Ziobry nie wstydził chwalić się, że środki trafiały np. na ustawową działalność CBA czy zakup sprzętu dla Ochotniczej Straży Pożarnej. Nie określono jeszcze celów wydatków Lux Veritatis i Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej i nie wiadomo, czy takowe zostaną później przedstawione. Jakkolwiek by się nie stało, wypłaty na Rydzyka przyjmują formę regularną i przypominają proceder, którym powinno zająć się CBA.

Odnośnie zeszłorocznego swobodnego rozdysponowania środków Funduszu Sprawiedliwości wypowiedziała się Najwyższa Izba Kontroli. Podzieliła ona częściowo zdanie interweniującego RPO Adama Bodnara, którego zdaniem ministerstwo wydało środki z funduszu według własnego uznania, niezgodnie z zapisami kodeksu karnego wykonawczego.

https://twitter.com/newsplatforma/status/1045173884608294912?s=12

Wobec powyższego poseł PO Cezary Tomczyk zapowiedział wczoraj, że jeśli Ministerstwo Sprawiedliwości w ciągu 48 godzin nie przekaże opinii publicznej “satysfakcjonującej” odpowiedzi ws. środków przekazywanych z Funduszu Sprawiedliwości na Radio Maryja i Fundację Lux Veritatis, sprawa ta zostanie skierowana do prokuratury. Z wyliczeń Platformy Obywatelskiej i strony dlugwdzieczności.pl na konta Fundacji Lux Veritatis i Radia Maryja trafiło w sumie około 165 mln złotych.

Zbigniew Ziobro i Patryk Jaki szykują się na krwawą walkę o schedę po Kaczyńskim. Dziś, jak podczas ostatniej zdrady wyłomowców z Solidarnej Polski sukces swojej wolty opierali na bliższych niż Kaczyńskiego związkach z Rydzykiem. Tegoroczna wypłata nie musi być więc jedynie spłatą długu, a raczej zapłatą za poparcie które za niedługo się zapewne ziobrowcom przyda.

fot. flickr/KPRM

POLUB NAS NA FACEBOOKU

[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”220″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]