Czy pojawienie się nowego ugrupowania pod przywództwem Roberta Biedronia wywróci do góry nogami polską scenę polityczną i przyczyni się do porażki Kaczyńskiego w najbliższych wyborach parlamentarnych? To pytanie pojawia się coraz częściej w dyskusjach politologów i dziennikarzy, a także w niektórych sondażach. Ich wyniki nie zapowiadają jednak radykalnej rewolucji politycznej.
Komu zaszkodzi Biedroń?
Komentatorzy zastanawiają się m.in. nad wpływem nowej ewentualnej partii lewicowej na poparcie dla istniejących ugrupowań. Czy straci PiS czy może jednak PO? Wydawałoby się, że najbardziej pokrzywdzony może być Sojusz Lewicy Demokratycznej. A może szykuje się polityczna wydmuszka. Spójrzmy, co na ten temat sądzą Polacy.
Portal Oko.press postanowił za pośrednictwem IPSOS spytać obywateli o poparcie dla nowej partii. Okazało się, że nie jest ono porywające i wynosi 5 proc. To niezła baza pod budowę nowego ruchu, ale to chyba jednak poparcie dalekie od oczekiwań.
W tym samym sondażu PiS uzyskuje 41 proc, PO 20 proc. Kukiz 8 proc, SLD i PSL po 6 proc. Takie wyniki oznaczają, że Prawo i Sprawiedliwość posiadałoby samodzielną większość.
Sytuacja zmieniłaby się znacząco, gdyby cała lewica, wraz z nowym ugrupowaniem prezydenta Słupska, startowała w koalicji wyborczej. W takiej konfiguracji PiS otrzymałby tylko 36 proc. poparcia, Koalicja Obywatelska 22 proc. natomiast zjednoczona lewica 16 proc. i około 80-90 mandatów w sejmie, co oznacza utratę przez Kaczyńskiego samodzielnych rządów.
Czy jednak taki wariant w ogóle jest możliwy?
PiS trzyma się mocno
Sondaże poparcia dla partii politycznych wykazują silną polaryzację sceny politycznej oraz dominację partii rządzącej, ale zyskuje też PO.
W sondażu CBOS PiS uzyskuje 44 proc po wzroście o 4 punkty proc., natomiast PO, po wzroście o 3 punkty proc., może liczyć na 19 proc. poparcia. Do Sejmu dostałyby się również Kukiz’15 z wynikiem 7 proc. (spadek o 1 pkt proc.) oraz PSL – 5 proc.
Sondaż Estymatora dla DoRzeczy.pl przynosi również pomyślne wieści dla partii rządzącej: 44,2 proc. oraz 243 mandaty. Drugie miejsce zajmuje Platforma Obywatelska, na którą chce głosować 24,8 proc. Trzeci jest Sojusz Lewicy Demokratycznej (8,9 proc.). Do Sejmu wchodzą jeszcze Kukiz’15 (7,1 proc.) i PSL (6,6 proc.). Poza parlamentem znalazłyby się: Nowoczesna (3,4 proc.), partia Razem (2,8 proc.) i Wolność (1,5 proc.).
Taśma, Bułgaria i sondaże
Pojedynkiem wyborczym w Warszawie fascynuje się cała Polska, zwłaszcza jego najmniej merytorycznymi elementami. No cóż, taką mamy rzeczywistość, gdzie klejenie taśmą drzwi staje się istotniejsze niż propozycje programowe, także coraz częściej dla poważnych mediów. Na szczęście wyborcy mają swój rozum i , co pokazują sondaże, nie ulegają temu emocjonalnemu szaleństwu.
Z sondażu Kantar Millward Brown dla Faktów TVN i TVN 24 wynika, że wybory w warszawie wygrałby Rafał Trzaskowski, który w pierwszej turze ma 4 punkty proc. przewagi nad Patrykiem jakim (37 proc. do 33 proc.) natomiast w drugiej turze deklasuje swojego rywala w stosunku 56 proc. do 37 proc.
Według sondażu Estymatora dla DoRzeczy.pl Rafał Trzaskowski może liczyć na 40 proc. głosów, natomiast Patryk Jaki – na 39 proc. Pozostali kandydaci mają jednocyfrowe poparcie. 7 proc. ankietowanych chce głosować na Jana Śpiewaka, a 5 proc. – na Andrzeja Rozenka. Jacek Wojciechowicz, Janusz Korwin-Mikke i Piotr Guział otrzymali po 2 proc. głosów. Z kolei Piotr Ikonowicz, Justyna Glusman i Jakub Stefaniak mają poparcie na poziomie 1 proc. każdy.
Co ciekawe, nie podano wyników dla drugiej tury. Może nie pasowały do narracji o zwiększających się szansach Patryka Jakiego
Źródło: Oko.press tvn24.pl DoRzeczy.pl rp.pl
Fot.: Flickr.com/Piotr Drabik
POLUB NAS NA FACEBOOKU
[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”200″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU