Zgodnie z wczorajszymi zapowiedziami, prof. Małgorzata Gersorf, I Prezes Sądu Najwyższego wróciła dziś do pracy. Wobec przyspieszenia prac nad przepisami, mającymi jak najszybciej doprowadzić do obsadzenia jej stanowiska dublerem z pisowskiego nadania, oraz fali uzasadnionej krytyki pod adresem sędziego Iwulskiego, którego przeszłość idealnie pasuje do narracji rządu o konieczności usunięcia z tej instytucji sędziów orzekających w czasach stanu wojennego, zmuszona była przerwać wcześniej swój urlop.
– Według mnie jestem [I prezesem SN]. Prezydent uważa, że nie, a ja uważam, opierając się na Konstytucji, że jestem I prezesem SN do 2020 roku i tego nikt nie zmieni, bo Konstytucja jest Konstytucją – stwierdziła Małgorzata Gersdorf w rozmowie z dziennikarzami. Jak podkreśliła, ostatni projekt PiS zmierza do tego, żeby szybko obsadzić jej stanowisko.
Odniosła się także do gróźb odpowiedzialności dyscyplinarnej, jakie kierują wobec niej politycy partii rządzącej, w tym m.in. poseł Stanisław Piotrowicz.
„Ostatnio nasiliły się ataki na mnie i nasiliły się ataki związane z tym, że grozi mi postępowanie dyscyplinarne. Od strony ministra Ziobro i od strony posłów. Bardzo bym prosiła, żeby oni się wstrzymali z tymi wypowiedziami, takimi agresywnymi, bo to nie przystoi. Nie przystoi na I prezesa SN, żeby władza parlamentarna tak napadała, a nawet na byłego I prezesa, jeśli oni tak chcą. To w ogóle niedopuszczalne w cywilizowanym świecie – powiedziała I Prezes Sądu Najwyższego.
Nie ulega wątpliwości, że zapisy Konstytucji stoją po stronie prof. Gersdorf. Ma ona także asa w rękawie w postaci dokumentu, którego w żaden sposób nie uchyliła ani obowiązująca nowelizacja ustawy o Sądzie Najwyższym, jak i zapowiadana nowelizacja tejże nowelizacji. Postanowienie Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej nr 1131-6-2014 z dnia 24.04.2014 roku, ogłoszonego w Monitorze Polskim z czerwca 2014 roku, pod poz. 498, na mocy którego sędzia Gersdorf pełni swoją funkcję jest jednoznaczne. Z treści tego postanowienia wynika wprost stosowanie się bezpośrednio do art. 183 ust. 3 Konstytucji oraz powołanie I Prezes SN na sześcioletnią kadencję.
Źródło: 300polityka.pl
fot. Kancelaria Sejmu / Krzysztof Białoskórski
POLUB NAS NA FACEBOOKU
[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”200″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU