Polityka i Społeczeństwo

Tajemnica wysokiego poparcia dla PiS odkryta. To oni dali Kaczyńskiemu władzę

Wciąż nie docenia się znaczenia programu “Rodzina 500+” i jego wpływu na niesłabnące notowania Prawa i Sprawiedliwości. Kolejne raporty pokazują jednak, że choć to niby “tylko 500 zł”, to żywa gotówka do wydania przez rodziców w niekontrolowany praktycznie sposób pozwoliła partii rządzącej zyskać olbrzymie poparcie w tej części społeczeństwa, która do tej pory była do polityki zniechęcona, a w wyborach bardzo często nie brała udziału. W 2015 roku uwierzyli w szumne zapowiedzi polityków PiS, a dziś są w 100% zadowoleni z tamtej decyzji. O kogo chodzi? Mowa o mieszkańców polskich wsi, którzy są największym finansowym beneficjentem przemian po wejściu Polski do UE, które paradoksalnie mogą zawdzięczać wszystkim, poza partią Jarosława Kaczyńskiego.

Najważniejsze tezy z publikowanego co dwa lata raportu o stanie polskiej wsi, których sponsorem i wydawcą jest Fundacja na rzecz Rozwoju Polskiego Rolnictwa (FDPA) przybliża “Gazeta Wyborcza”. Z najnowszego wydania płyną wnioski niezwykle korzystne dla partii rządzącej – polska wieś nie tylko oaza zadowolenia z poziomu życia i radość z dokonanego skoku cywilizacyjnego ale i niemal bezkrytyczna miłość do Prawa i Sprawiedliwości.

Raport pod redakcją naukową Jerzego Wilkina i Iwony Nurzyńskiej, szczegółowo pokazuje jak bardzo wejście Polski do Unii Europejskiej pozwoliło wyrwać się polskiej wsi z zapaści. Od 2004 roku na obszary wiejskie popłynęły unijne, ale też krajowe fundusze. A dla naszych producentów żywności otworzył się chłonny, bezcłowy rynek europejski. – Otwarcie europejskich rynków było co najmniej tak ważne jak fundusze unijne. To dzięki temu ruszył eksport polskiej żywości, a nasi producenci zaczęli inwestować w rozwój swoich gospodarstw – mówi dr Iwona Nurzyńska. Z kolei zniesienie barier w handlu między krajami Unii spowodowało, że od 2005 r. Polska ma dodatni bilans handlowy w sektorze rolno-spożywczym, a ponad 80 proc. tego eksportu trafia na rynki unijne. Do tego dochodzi gigantyczna rzeka pieniędzy w postaci dopłat bezpośrednich, czasami będąca wręcz bardziej socjalnym zabezpieczeniem właścicieli gruntów niż dopłatą do rolniczej działalności.

Polska wieś jest bastionem PiS, choć to nie PiS-owi może zawdzięczać olbrzymi rozwój w ostatniej dekadzie. Okazuje się jednak, że gdy ciało zostaje zaspokojone, tego samego domaga się patriotyczna dusza i przywiązanie do wartości narodowych. Narracja rządu o wstawaniu z kolan i powstawaniu z ruiny właśnie na wieś trafia najmocniej. Nie bez znaczenia jest też religijność wyborców, wpływ proboszczów i niesiona na sztandarach religijność polityków PiS. Czy prawdziwa nie ma znaczenia – i tak wielu mieszkańców wsi ogląda media narodowe, a tam przekaz jest spójny.

Bardzo duże znaczenie dla mieszkańców wsi mają też najgłośniejsze reformy rządu – Rodzina 500+, obniżenie wieku emerytalnego czy podatki na sektor finansowy. Był nawet kiedyś taki dowcip, że polski rolnik nie chce by jego stado powiększyło się tak, jak sąsiadowi. Woli, by sąsiadowi dodatkowe sztuki pozdychały. Ten rewanżyzm widać także w ocenie podatku bankowego, podatku dla hipermarketów czy zakazu handlu w niedzielę.

Prawo i Sprawiedliwość doskonale zdaje sobie sprawę, że utrzymanie poparcia na wsi to warunek sinen qua non utrzymania władzy. To dlatego prezes Kaczyński zdecydował się poświęcić swojego kompana z zakonu PC, Krzysztofa Jurgiela, które dymisję przyjął niedawno premier Morawiecki. Dziś, gdy rozpoczyna się wyborczy maraton, minister rolnictwa musi mieć czystą kartę, by nie można było obwiniać rządu PiS za pewne niedoskonałości, które wprowadzają u mieszkańców wsi dysonans poznawczy, co do otaczającej ich rzeczywistości. Zwłaszcza że lada moment może się okazać, że kurek z pieniędzmi z UE zostanie przykręcony. Wówczas może się okazać, że tradycyjnie wpajana “Wina Tuska” może jednak nie wystarczyć.

Więcej o raporcie w Gazecie Wyborczej

fot. Shutterstock/ Michael Wende

POLUB NAS NA FACEBOOKU

[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”200″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Michał Kuczyński

Michał Kuczyński - Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego. Z zamiłowania bloger i autor tekstów o charakterze publicystycznym. Interesuje się polityką i ekonomią. Prywatnie miłośnik piłki nożnej, muzyki rockowej i dobrego kina. Niegdyś zapalony wiolonczelista.
Zapraszam na mojego Twittera - @KuczynskiM

Media Tygodnia
Ładowanie