Sposób, w jaki Prawo i Sprawiedliwość oszukało miliony Polaków zapowiedziami skończenia z rozpasaniem władzy, a samo po wygranych wyborach wprowadziło systemowy mechanizm dojenia państwa na nieograniczona skalę z pewnością zapisze się w historii. Dziś, z perspektywy czasu wydaje się nieprawdopodobne, że ośmiorniczki i wystawne kolacje w restauracji “Sowa i przyjaciele”, konsumowane przez polityków partii rządzącej w prywatnym czasie, często z prywatnych pieniędzy potrafiły obalić rząd Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego a gigantyczna hipokryzja i zakłamanie o “końcu rozpasania władzy” uchodzą Prawu i Sprawiedliwości całkowicie na sucho.
Kontrola wykonania budżetu w 2017 roku przez Najwyższą Izbę Kontroli obnażyła rozmiary zepsucia i niegospodarności środkami publicznymi. Ostatnie dni co rusz przynosiły kolejne kwiatki z miażdżącego raportu, który już skutkuje kilkoma zgłoszeniami do Rzecznika Dyscypliny Finansów Publicznych, doniesieniami do prokuratury czy do Komisji Europejskiej za łamanie europejskich przepisów o zamówieniach publicznych. Wczoraj natomiast opinię publiczną zbulwersowała sprawa zamówień do sejmowej restauracji oraz gigantycznych wydatków na wizaż, jakie kancelaria premier Szydło i premiera Morawieckiego wydała w minionym roku.
https://twitter.com/Leszczyna/status/1007621764212543488?ref_src=twsrc%5Etfw&ref_url=http%3A%2F%2Fwiadomosci.dziennik.pl%2Fpolityka%2Fartykuly%2F576416%2Cwizaz-prezmier-beata-szydlo-morawiecki-raport-nik.html
Złośliwi śmieją się, że oburza nie tylko sama wysokość kwot, ale i niezauważalny ich efekt, niemniej jednak sprawa dobitnie pokazuje, że parlamentarzyści PiS, zwłaszcza Ci pełniący inne niż poselskie funkcje państwowe, żyją jak pączki w maśle, co zauważył Grzegorz Drobiszewski, przewodniczący Młodych Demokratów na Mazowszu.
Życie polityka PiS:
✅Premia: 100 000 zł
✅Kosmetyczka: 170 000 zł
✅Kawior, krewetki, kalmary w Sejmie
✅Służbowa limuzynaA wszystko na koszt Polaków.#DobraZmiana
— Grzegorz Drobiszewski (@GDrobiszewski) June 17, 2018
Okazuje się zatem, że zapowiedzi o skromności z kampanii wyborczej w 2015 roku okazały się nie tyle puste, co wręcz obrzydliwie kłamliwe. Kreowany na “ciotkę z ludu” wizerunek Beaty Szydło upadł już zupełnie, co zresztą widać w sondażach zaufania. Upadek obrazu władzy idealnie podsumował Przemysława Henzel z RMF FM, który podjął się próby “stopniowania” upadku Beaty Szydło.
Pani Beata Szydło – stopniowanie:
1) "Praca, pokora, umiar"
2) "Nam się należało" (sowite nagrody)
3) Wizaż za 167 tysięcy złotych
A pan premier Morawiecki powiedział wczoraj: "My nie przyszliśmy do polityki dla pieniędzy"… 😉
— Przemysław Henzel (@PrzemekHenzel) June 16, 2018
Trzeba przyznać, że dziennikarz trafił w sedno.
Źródło: Twitter
fot. flickr/Sejm RP
POLUB NAS NA FACEBOOKU
[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”200″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU