Gdy miesiąc temu media obiegła informacja o rozsyłanych przez ludzi Macierewicza zaproszeniach na spotkanie byłego ministra obrony narodowej, Antoniego Macierewicza z członkami Podkomisji Smoleńskiej w Chigaco, wywołała ona niemałe kontrowersje.
Według zapowiedzi organizatorów, 20 kwietnia 2018 roku miało się odbyć spotkanie w języku angielskim dla dziennikarzy, polityków i środowisk akademickich w reprezentacyjnej sali Millennium Knickerbocker Hotel tego najbardziej polskiego z amerykańskich miast. Opinię publiczną w Polsce zbulwersowała informacja o tym, że uczestnicy spotkania mieli złożyć donację w kwocie 50$, by pokryć koszty organizacyjne.
Gdy na sprawę uwagę zwrócili posłowie opozycji, zarzucając byłemu szefowi MON organizację obwoźnego cyrku, sam Macierewicz całkowicie zaprzeczył, by jakikolwiek członek państwowej podkomisji wziął udział w płatnym spotkaniu.
Macierewicz do wynajęcia za 50$ z wykładowym angielskim❗️
To nie tylko upadek ale i skandal. Macierewicz jest szefem państwowej podkomisji a nie szefem obwoźnego cyrku. Jutro zażądamy stanowiska MON w tej sprawie❗️ @PlatformaVideo @mblaszczak pic.twitter.com/bS0Smvqs4s— Cezary Tomczyk (@CTomczyk) March 18, 2018
(1/2) Informuję, że ani ja, ani żaden członek Podkomisji Smoleńskiej nie będzie brał udziału w jakimkolwiek spotkaniu w kraju lub zagranicą, którego organizatorzy pobierają opłaty za wstęp.
— Antoni Macierewicz (@Macierewicz_A) March 19, 2018
Wówczas nie była jeszcze znana treść ustaleń podkomisji smoleńskiej i de facto całkowita klapa jej prac, więc sprawa była dość pilnie śledzona przez media. Dziś sytuacja się zmieniła i gdy do faktycznego spotkania w Chicago doszło, media niespecjalnie się jego przebiegiem przejęły. Jak się okazuje, planowane z pewnością na wielki sukces szefa podkomisji smoleńskiej, spotkanie okazało się totalną klapą. Polonijny portal progressforpoland pisze o spotkaniu pod wymownym tytułem “Macierewicz uciekł z Chicago”.
Jak się okazuje w spotkaniu nie uczestniczyli absolutnie żadni amerykańscy politycy, nawet z poziomu lokalnych radnych, nie było na nim również amerykańskich mediów. Samych uczestników było z 25-30 osób, co świadczy o totalnej kompromitacji organizatorów oraz samego Macierewicza, którego bujd już nawet zapatrzona w niego Polonia. Co ciekawe, w spotkaniu uczestniczył polski konsul generalny Piotr Janicki, tak by nadać spotkaniu choćby pozory oficjalności.
Sama prezentacja raportu dla widzów, którzy bezkrytycznie przyjmują każde słowo wypowiedziane przez “ekspertów” podkomisji nie wywołała zbyt wielu emocji. Te same kłamstwa, które budowały popularność podkomisji i jej członków, niezmiennie oparte na domniemaniach i kosmicznych teoriach a nie faktach i dokumentujących je dowodach. Najważniejszym do osiągnięcia celem spotkania było nie dać zadać zbyt wielu pytań, na które podkomisja nie potrafiłaby odpowiedzieć. Inaczej mówiąc nic nowego – ot kolejne spotkanie kółka wzajemnej adoracji.
Źródło: Progress For Poland
fot. Shutterstock/praszkiewicz
POLUB NAS NA FACEBOOKU
[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”200″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU