Polityka i Społeczeństwo

Ziobro idzie z odsieczą dla rządu. Czy minister sprawiedliwości zdoła odwrócić uwagę od nagród?

Ziobro idzie z odsieczą dla rządu. Czy minister zdoła odwrócić uwagę od nagród?
fot. flickr/KPRM

Rząd przeżywa sondażowe trzęsienie ziemi. Najnowsze badanie dla “Faktu” pokazało, że Zjednoczona Prawica może stracić pozycję lidera notowań. W tym krytycznym momencie obóz władzy jak powietrza potrzebuje odwrócić uwagę społeczeństwa od kompromitujących nagród i jeszcze bardziej pogrążających wypowiedzi polityków prawicy. Z odsieczą w tym zakresie zamierza przyjść rządowi Zbigniew Ziobro, który przygotował mocne medialne uderzenie, które będzie mogło wywołać spore emocje, wystarczające, aby przekierować zainteresowanie mediów.

“Fakt” donosi, że Minister Sprawiedliwości zamierza bowiem zrewolucjonizować Kodeks Karny. Ziobro niczym twardy szeryf planuje zaostrzyć kary za najcięższe przestępstwa i równocześnie ograniczyć stosowanie kar w zawieszeniu i przedterminowych zwolnień. Zamiar wydaje się oczywisty, minister uderzy ponownie w poczucie społecznej niesprawiedliwości, znów zacznie się wytykanie niedostatków wymiaru sprawiedliwości, z którymi to heroicznie rząd walczy. Twarde podejście do przestępczości, nawet jeśli tylko na papierze, to jest to coś, co powinno przypaść mocno do gustu wyborcom Zjednoczonej Prawicy. Propozycje Ziobry wywołają zapewne sporo kontrowersji, ale nic tak dobrze nie odciągnie uwagi od nagród jak kolejny gorący spór o kształt wymiaru sprawiedliwości.

Koronnym założeniem zmian ma być wprowadzenie dla sprawców pobić, niewielkich kradzieży i innych drobnych przestępstw kary 15 dni więzienia. Zbigniew Ziobro pragnie bowiem walczyć z notorycznym zjawiskiem zasądzania w takich przypadkach kar w zawieszeniu, co całkowicie niweczy prewencyjny charakter nieuchronności kary. Wzrosną kary za rozboje, gwałty i zabójstwa, a dla najgorszych przestępców przewiduje się karę bezwzględnego dożywocia bez możliwości ubiegania się o wcześniejsze zwolnienie.

Dzięki takiej ofensywie medialnej Zbigniew Ziobro nie tylko będzie mógł narzucić wygodny temat zastępczy, ale także wzmocni swoją pozycję w obozie władzy. Mateusz Morawiecki próbował osłabić ministra w walce o schedę po prezesie PiS, poświęcając jego reformy na ołtarzu porumienienia z Bruksela, a nawet naciskając na dymisję. Narzucenie tematu zastępczego wobec nagród, czego premier nie potrafi zrobić, z pewnością wzmocni ministra w kolejnych starciach i pokaże go jako skutecznego polityka, co premier po aferze wokół nowelizacji IPN starał się podważać.

Źródło: fakt.pl

fot. flickr/KPRM

POLUB NAS NA FACEBOOKU

[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”220″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie