Kiedy przysłowiowego Kowalskiego suszy po sobotnich hulankach, wolna od handlu niedziela nie może być wymówką. Za sprawą dziennikarki Wirtualnej Polski Magdy Mieśnik możemy przekonać się, jak w praktyce politycy Prawa i Sprawiedliwości dbają o swój elektorat. Gdy cała Polska po raz drugi święci święty dzień, Luiza Kossakowska, żona ełckiego posła PiS Wojciecha Kossakowskiego otworzyła swój sklep monopolowy.
Żona posła PiS ma sklep monopolowy. Dzwonimy do niej: – Dzisiaj jest zamknięte – mówi. A sklep działa. Zrobiliśmy w nim zakupy. Na dowód paragon #ZakazHandlu https://t.co/UUaaL3878S
— Magda Mieśnik (@MagdaMiesnik) March 18, 2018
Dziennikarka Wirtualnej Polski, po tym jak dokonała zakupu w sklepie Luizy Kossakowskiej zadzwoniła do niej z pytaniem o motywy otwarcia interesu. Na dowód przedstawiła wydruk kasy fiskalnej, mimo tego żona posła Prawa i Sprawiedliwości wyrzekała się, jakoby prowadziła handel. W obliczu stawianych dalej pytań przyznała, że sprzedawała stałemu klientowi, a sam monopolowy otworzyła z powodu awarii. Na końcu dodała: “Nie otwieram, tydzień temu też było zamknięte. Nie będę otwierać w niedzielę.”.
To nie pierwszy raz, kiedy znajdujący się w sąsiedztwie ełckiej katedry sklep został otwarty w święto. Media donosiły już, że żona posła PiS prowadziła handel w wielkanocną niedzielę. Nie wykluczam, że płomienne niedzielne kazanie może wzmóc ochotę na zimne piwo. Nie mogę tego krytykować, każdy ma do tego prawo, dokładnie jak Luiza Kossakowska, która jako właściciel sklepu może go otworzyć i sama w nim sprzedawać. Kłóci się to jednak ze stanowiskiem jej męża, który jako jeden z 223 posłów PiS w listopadzie zagłosował za przyjęciem zakazu handlu w niedziele. Niedziela, niedzielą, widocznie poseł uważa, że interes powinien kręcić się swoim tempem mimo zakazów. Tu powstaje pytanie: czy wszystko, co dozwolone jest etyczne?
“Propozycja wprowadzenia zakazu lub ograniczenia handlu w niedziele zawsze wzbudza ogromne emocje. Należy skupić się na aspekcie z jednej strony społecznym, z drugiej zaś ekonomicznym. Jednak pamiętajmy, że zakaz lub ograniczenie handlu przede wszystkim wpłynie korzystnie na życie rodzinne, bo czas spędzony z rodziną nie powinien być luksusem, a prawem każdego z nas” — tłumaczył Rozmaitościom Ełckim Kossakowski.
Moim skromnym zdaniem, posłowie PiS przypadkiem wprowadzili w Polsce zachodni standard, hipokryzją jest jednak w ich wypadku odwoływanie się do cenionych przez Polaków wartości takich jak rodzina, kiedy jeden z ich posłów swoim przykładem pokazuje, że chodzi jednak przede wszystkim o kasę.
Źródło: Wirtualna Polska
fot. Kancelaria Sejmu/ Krzysztof Białoskórski
POLUB NAS NA FACEBOOKU
[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”200″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU