W ostatnich dniach spora część opinii publicznej żyje zimowym atakiem na K2, uznawaną za najbardziej niebezpieczną górę świata. 2 dni temu Denis Urubko podjął próbę samotnego zdobycia szczytu, dziś powrócił jednak do bazy. Urubko to uznany himalaista, który zasłynął między innymi tym, że wspólnie z Adamem Bieleckim podjął się ratowania Elisabeth Revol i Tomasza Mackiewicza, którzy utknęli podczas zejścia z Nanga Parbat. Francuzkę udało się uratować, Polaka niestety nie.
Sam atak na K2 jest sprawą jak najbardziej poważną, co nie oznacza, że nie można się pośmiać z teorii kreowanych na tę okoliczność przez internautów. O K2 pisaliśmy już w kontekście pochodzenia nazwy góry. Jeden z internautów wysunął teorię, zgodnie z którą góra tak naprawdę nazywa się Kaczyńskich dwóch, a tylko z uwagi na problemy z wymową została skrócona do K-2.
Teraz jednak prześmiewcy poszli krok dalej. Okazuje się, że to co nie udałoby się Denisowi Urubko, bez problemu osiągnąłby Jarosław Kaczyński. Według żartujących, naczelnik państwa i słońce narodu dałby radę wspiąć się na szczyt bez tlenu i z kotem pod ręką, tylko zwyczajnie jest zbyt zajęty…
Jarosław wszedłby na K2 bez tlenu, w płaszczu, kaszkiecie i z kotem pod pachą. Gdyby tylko nie musiał naprawiać Polski.
— Wojciech Kussowski (@Vojtekus) February 26, 2018
Warto przypomnieć fakt przemilczany przez polskojęzyczne media, że nazwa K2 została nadana na cześć braci Kaczyńskich.
— Leszek Kraszyna (@airborell) February 26, 2018
W trzecim obozie mógłyby się odbywać miesicznice bez płotków.
— CHRIS Mistral za 1$ (@Kriss_Rubik) February 26, 2018
Niestety prezes nie ma czasu na takie dyrdymały jak zdobywanie ośmiotysięczników zimą. Jest zbyt zajęty wstawaniem z kolan i naprawianiem Polski, którą po bestialskich rządach poprzedników trzeba odbudować z ruiny…
fot. Shutterstock/Fotokon/flickr/Maria Li
POLUB NAS NA FACEBOOKU
[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”250″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU