Polityka i Społeczeństwo

Paweł Kukiz wpadł w sidła własnej hipokryzji. Niebezpieczna propozycja “rezolucji” ma trafić do Sejmu

Kukiz'15 się sypie. Dlaczego wyrzucono Liroya?
fot. flickr/Sejm RP

Podczas wczorajszej Rady Krajowej Platformy Obywatelskiej, która odbyła się pod hasłem “Tak dla Europy” skupiono się na aspekcie stosunków z partnerami zagranicznymi. Komentatorzy zauważyli zgodnie, że przewodniczący Grzegorz Schetyna, również były szef MSZ obrał mocno proeuropejski kurs nie tylko poprzez zdecydowaną krytykę ostatnich poczynań obecnego rządu, ale też konkretne deklaracje. Obiecał “wielką, merytoryczną, narodową debatę” o wprowadzeniu waluty euro w Polsce, wyraźnie zadeklarował, że wypełnienie zobowiązania z traktatu akcesyjnego to jeden z kluczowych projektów Platformy. Te słowa sprowokowały posła Pawła Kukiza do kolejnej, nieprzemyślanej reakcji.

Efektem zaproponowanej przez Schetynę debaty ma być zaproponowanie scenariusza przyjęcia wspólnej europejskiej waluty. Na razie artykuł 227 Konstytucji RP mówiący m.in. o tym, że centralnym bankiem państwa jest Narodowy Bank Polski. “Przysługuje mu wyłączne prawo emisji pieniądza oraz ustalania i realizowania polityki pieniężnej” nie pozwala na zmianę waluty. Do tego kroku potrzebna jest zmiana powyższego artykułu głosami 2/3 głosów w Sejmie, co w obecnym rozdaniu wyborczym jest mało prawdopodobne. Mimo tego Paweł Kukiz w deklaracji Schetyny zauważył zagrożenie dla polskości. Z tego powodu zaproponował idiotyczne w założeniach rozwiązanie rezolucji broniącej jeden artykuł Konstytucji RP.

Tak! Takie rozwiązanie zaproponował Paweł Kukiz, ten zdeklarowany zwolennik demokracji bezpośredniej niniejszym zakontestował wynik jednego z niewielu wiążących referendów wyrażających wolę większości obywateli co do wstąpienia do UE i wejścia do strefy euro. Absurdalności pomysłu Kukiza dodaje fakt, że poseł chce wynikiem sejmowego głosowania zobowiązać rząd do pozostawienia w spokoju jednego (!) artykułu Konstytucji, zmienialnego jedynie większością kwalifikowaną. Dlaczego zapisy gwarantujące wolności, czy niezawisłość sądów nie zasłużyły na taką ochronę? “Rezolucję” skrytykował trafnie nawet sam Janusz Korwin Mikke.

Nie należy zapominać, że zobowiązania wstąpienia do strefy euro nikt nie odwołał. Przyjęcie wspólnej waluty jest nie tylko koniecznością ze względu na nasz słabnący głos w wspólnocie, ale byłoby też korzyścią dla rozwoju polskiej ekonomii. Paweł Kukiz w swoim pomyśle nie odwołuje się do argumentu mówiącego o utracie niezależności NBP w kierowaniu zadłużeniem państwa, lecz do argumentów przywołujących interes narodowy – ten sam, który posunął go do wprowadzenia nacjonalistów do ław sejmowych.

Logiki w myśleniu lidera ruchu Kukiz’15 trudno się doszukiwać, ale robi dokładnie to, czym ujął swoich wyborców. Syndrom oblężonej twierdzy popchnął Kukiza do zawieszenia ideałów, które głosił w kampanii wyborczej w momencie, gdy wolny i powszechny wybór stał się dla niego niewygodny. Rezolucja byłaby ponadto złamaniem traktatu akcesyjnego. Przez Unię zostałaby odebrana prawdopodobnie jako sygnał poważnego zagrożenia dla demokracji w Polsce – postulat Kukiza mówi wprost o tym, że Konstytucja RP jest przez rząd naruszalna. Pomysł byłego muzyka może bić się o tytuł jednego z najgłupszych w jego politycznej karierze, oprócz niekompetencji wskazał on jednak na jego rażącą hipokryzję.

Propozycja Kukiza to de facto przyłączenie się jego ugrupowania do kampanii Prawa i Sprawiedliwości. Całe szczęście, ta gra na publiczkę ochroną polskiego złotego zwiastuje koniec parlamentarnej przygody jego politycznej efemerydy. Nerwowa reakcja prawicy uwidacznia też pozytywny aspekt sobotniej konwencji PO – zdecydowany kurs proeuropejski to pierwszy od dawna temat, który udało narzucić się opozycji i wydaje się że może być kluczowy dla kolejnych kampanii wyborczych.

fot. flickr/Sejm RP

POLUB NAS NA FACEBOOKU

[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”200″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie