Wciąż trwa rozbrajanie bomby, jaką Prawo i Sprawiedliwość podłożyło pod stosunki dyplomatyczne z Izraelem i Stanami Zjednoczonymi przyjmując kontrowersyjną nowelizację ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej. Ustawa tymczasem została ogłoszona w Dzienniku Ustaw w minioną środę i wejdzie w życie w całości z upływem dwóch tygodni od publikacji. Jednocześnie prezydent skierował ustawę do Trybunału Konstytucyjnego, gdzie mgr Julia Przyłębska (dla widzów TVP tytułowana już profesorem) ma stwierdzić jej zgodność lub niezgodność z obowiązującą Konstytucją. Tyle oficjalnie. Nieoficjalnie wiadomo, że PiS ma gigantyczny problem z samą ustawą i zewsząd słychać już scenariusze/wytyczne, co sędziowie TK powinni z ustawą zrobić.
Dziś sprawę komentował nawet premier Morawiecki, który już zapowiedział, że niektóre zapisy ustawy mogą zostać doprecyzowane, aczkolwiek zadecyduje o tym Trybunał Konstytucyjny. To klasyczne przerzucanie się gorącym kartoflem i budowanie fałszywego wrażenia, że sejmowa większość nie może zaproponować nowelizacji choćby dzisiaj i przepchnąć jej błyskawicznie przez parlament, tak jak już nieraz w tej kadencji Sejmu. Tym bardziej że ze strony kolejnych osób, ważnych wizerunkowo dla obozu “dobrej zmiany” padają bardzo ostre oceny bubla prawnego, do którego autorstwa przyznał się wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki. Do Jana Olszewskiego czy Sławomira Cenckiewicza dziś dołączyła Zofia Romaszewska, która w lipcu 2017 roku była symboliczną twarzą prezydenckiego weta do ustaw sądowych. W rozmowie z TVN 24 nie przebierała w słowach, mówiąc wprost, że ta ustawa musi zostać zmieniona, bowiem jest idiotyczna. Jej zdaniem przepisy muszą być uściślone.
– Nie może być tak nieokreślone, że każdy kto wypowiada się nieładnie o Polakach, to natychmiast go do kryminału na trzy lata. No przecież tak nie może być. Musi to być jasne – powiedziała Romaszewska.
Doradczyni prezydenta Dudy zwróciła także uwagę, że stosunki dyplomatyczne z Izraelem powinny się poprawić, bowiem kurz po tej ustawie wkrótce opadnie, a nieporozumienia zostaną zażegnane.
Zastanawiające jest jednak, dlaczego doradczyni prezydenta nie poleciła mu zawetowania tej idiotycznej ustawy lub nie zabrała głosu wtedy, gdy mogło to wpłynąć na decyzję parlamentarzystów. Na tle dzisiejszych opinii autorytetów środowiska PiS, fatalnie wypada nie tylko prezydent Duda ale i marszałek Karczewski, który przecież mógł pozwolić na wprowadzenie poprawek w trakcie prac w Senacie. Widać zatem gołym okiem, że PiS w tej sprawie się zagubił. Teraz pora pić piwo, które nawarzyli.
Źródło: TVN 24
fot. Shutterstock/Drop of Light
POLUB NAS NA FACEBOOKU
[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”200″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU
