Wczorajsze zatrzymanie Władysława Frasyniuka jest absolutnie tematem numer jeden na krajowym podwórku politycznym. Do sprawy odnieśli się dosłownie wszyscy, zarówno zwolennicy, jak i przeciwnicy legendy Solidarności, politycy z prawej i lewej strony sceny, jak i jej centrum.
Można było spotkać się ze stanowiskiem, że festiwal z zakuciem Frasyniuka w kajdanki to jeden wielki przykład hipokryzji obozu rządzącego. Na głowę dobrej zmiany posypała się również krytyka z kierunku, z którego gorzkich słów absolutnie nikt się nie spodziewał. Mianowicie były premier Jan Olszewski stwierdził, że użycie wobec Frasyniuka kajdanek jak i sposób zatrzymaniu były przesadne.
Abstrahując jednak od oceny samego wydarzenia, warto się zastanowić dlaczego do spektakularnego zatrzymania byłego opozycjonisty doszło właśnie teraz? Czy aby przypadkiem prokuratura sterowana przez Zbigniewa Ziobrę nie ma na celu odwrócenia uwagi opinii publicznej od innych palących problemów?
Zwróćmy uwagę na następujące zaskakujące zbiegi okoliczności:
- 21 grudnia 2017 r. ma miejsce przeszukanie domu sekretarza generalnego Platformy Obywatelskiej Stanisława Gawłowskiego. Dzień wcześniej Komisja Europejska informuje o uruchomieniu wobec Polski procedury praworządności, która może zakończyć się nałożeniem sankcji na nasz kraj,
- 6 stycznia 2018 r. przedstawiono zarzuty dla byłej posłanki PO Ligii Krajewskiej. Zbiegło się to w czasie z kryzysem w służbie zdrowia, związanym z wypowiadaniem tzw. klauzul-opt out
Zarzuty dla opozycji a sytuacja polityczna w Polsce? Zrobiłam zestawienie. Moim zdaniem – mówi samo za siebie. pic.twitter.com/WIHDRVG8mz
— Anna Mierzyńska (@Anna_Mierzynska) February 14, 2018
Mówi się, że nic w życiu nie dzieje się bez przypadku. Jak widać po powyższym zestawieniu, koincydencja czasowa pomiędzy kolejnymi działaniami organów ścigania a poważnymi problemami, z którymi boryka się ostatnio dobra zmiana, są zaskakujące i dają do myślenia.
Czyżbyśmy mieli do czynienia z celowym działaniem mającym na celu odwrócenie uwagi od kolejnych potknięć rządzących? A może jest to zwykły zbieg okoliczności? Konia z rzędem temu, kto rozwikła tę zagadkę…
fot. flickr/KPRM
POLUB NAS NA FACEBOOKU
[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”250″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU