Polityka i Społeczeństwo

Żenujący obraz polskiej dyplomacji. Do pomocy rusza Krystyna Pawłowicz i nie uwierzycie, kogo prosi o pomoc

Polska dyplomacja wyraźnie nie radzi sobie ze zgrzytem w relacjach z Izraelem. Konflikt zafundowany lekką ręką przez Patryka Jakiego skutecznie zniweczył pozytywny odbiór nowego premiera Mateusza Morawieckiego i szefa MSZ Jacka Czaputowicza. Niczemu nie pomogło również wczorajsze orędzie, które dodatkowo skompromitowało premiera. Dlatego też do ofensywy ruszyła posłanka Krystyna Pawłowicz, dzięki pomocy Dominika Tarczyńskiego, od niedawna aktywna użytkowniczka Twittera.

Jak nie udało się z apelem do Donalda Tuska, może uda się z… Angelą Merkel. Tak, Krystyna Pawłowicz w swoim wpisie grzecznie prosi „panią kanclerz Merkel” o odpowiedź czy Niemcy byli sprawcami Holocaustu.

Musi być bardzo źle, skoro takie prośby wystosowuje sama Krystyna Pawłowicz, i to grzecznie w stronę tak bardzo nielubianej przez siebie osoby. Chwilę po ukazaniu się  tego osobliwego apelu, życzliwy internauta przesłał go do ambasadora RFN w Polsce, czym pomógł jeszcze nieco nieporadnej w obsłudze Twittera posłance Prawa i Sprawiedliwości.

Na odpowiedź ze strony jednego z internautów sugerującą, że komisaryczna kanclerz Niemiec po raz kolejny podczas ostatnich obchodów rocznicy wyzwolenia Auschwitz powiedziała, że to Niemcy winni są śmierci milionów osób, Krystyna Pawłowicz odparła: „Ma to powtarzać po wielokroć, też dziś” oraz „Niemcy mają to POTWIERDZIĆ i ponownie na kolanach za odnawianie,przez kłamliwe zamilczanie,tych ran PRZEPRASZAĆ ,mówiąc : HAŃBA NAM PO WSZYSTKIE CZASY !!! [pisownia oryginalna]”.

Oczywiście, ile znaczy apel Pawłowicz, wszyscy wiemy. Kanclerz Merkel nie ma zapewne nic lepszego do roboty niż powtarzać pani Pawłowicz „…durch meine Schuld, durch meine Schuld, durch meine große Schuld.” Swoją drogę nie spodziewam się, czy takie kajanie zadowoliłoby polityków PiS.

Dyplomatołki rozpętały aferę o prawdę znaną całemu światu. Polacy nie zakładali obozów zagłady, tę oczywistość i zgodę wobec niej podkreśliło dziś po raz kolejny oświadczenie Ambasady Izraela w Polsce. Afera ta pokazuje jedynie, że polityką zagraniczną nie powinni zajmować się amatorzy, bo, co znów oczywiste, nie zawsze musi liczyć się kto ma rację. Polska widocznie przyzwyczaiła się do egzystowania w dobrych warunkach z partnerami zagranicznymi, a teraz zdecydowała się na konflikt z najtrudniejszym możliwym do tego krajem.

Nie sądziłem, że kiedyś tak pomyślę, ale sądzę dziś, że to właśnie czas, w którym oczekiwałbym spójnego „przekazu dnia” w PiS oraz sprawnego blokowania „niepokornych” wypowiedzi niektórych z swoich posłów. Świat nie uważa, że obozy były polskie. Prawda broni się sama, a histeryczna, nieprzemyślana i przede wszystkim nieprofesjonalna reakcja polskiego rządu doprowadzi jedynie do tego, że wobec prawdy świat nabierze wątpliwości.

fot. flickr/Lukas Plewnia

POLUB NAS NA FACEBOOKU

[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”220″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie