Po godzinach

Jednak mamy krótką ławkę. Co wiemy po ostatnim meczu polskiej kadry?

Polska Słowenia

To był ostatni mecz reprezentacji Polski w tym roku. Polska kadra piłkarska zremisowała ze Słowenią 1:1. Gdyby ktoś rok temu powiedział, że jedynym spotkaniem jakie przegramy w regulaminowym czasie gry będzie towarzyska potyczka z Holandią, nakazano by mu wytrzeźwieć. A jednak! To był dobry rok dla polskiej piłki, jak więc wypadło pożegnanie?

Na murawie stadionu we Wrocławiu zameldowała się mocno eksperymentalna 11:
Boruc, Cionek, Pazdan, Jędrzejczyk, Mączyński, Kapustka, Krychowiak, Wszołek, Bereszyński, Góralski i Teodorczyk. Sądząc po pojedynczych gwizdach z trybun, kibice czuli zawód, że nie mogli zobaczyć najjaśniejszych punktów poprzednich meczy jak Grosicki (ławka), Błaszczykowski (ławka), Lewandowski (kanapa przed TV) i Glik (cholera wie co robił). Tak czy siak – polska kadra to polska kadra, naprzeciw słabsza na papierze Słowenia, więc i tak miało być łatwo.

NIE BYŁO.

Okazuje się, że zebranie względnie ogarniętych 11 zawodników, nie czyni z nich drużyny. Cieszymy się, że trener upewnił się o tym wczoraj, a nie podczas meczu o punkty.

Słoweńcy grali ciekawie, żywo. Gola trafili po stałym fragmencie gry już po 24 minutach biegania. Ciężko nie winić Boruca za tę bramkę, mógł zachować się lepiej. Dobrze, że Adam Nawałka dba o wizerunek sportowy równie dokładnie, co o swoje szaliki, bo nie uratowałby wyniku spotkania. Po zmianie stron, na murawie (z czasem) widzimy już Błaszczykowskiego z Grosickim, pojawia się też Piotr Zieliński. I to właśnie dzięki świetnemu podaniu Kuby, Teodorczykowi udaje się przełamać  i wyrównać wynik spotkania. Trzeba przyznać, że gdyby mecz trwał z 10 minut dłużej, dołożylibyśmy pewnie drugie trafienie. Gwizdek sędziego, wymiany koszulek i można już odpalać plebiscyty oraz sportową choinkę .

  • Czego dowiedzieliśmy się po meczu ze Słowenią?
  • Bereszyński to niezły kot, jak Piszczek będzie miał spadek formy mamy kim zagrać.
  • Kapustka nie gra w piłkę. TOTALNIE nie wącha murawy z dorosłymi w tej Anglii.
  • Zieliński to ciągle sinusoida formy i dyspozycji. Teraz musi zacząć nad tym pracować.
  • Krychowiak dalej będzie siedział na ławce w PSG.
  • Teodorczyk byłby super napastnikiem, gdyby nie było Lewandowskiego i Milika. Chociaż tego drugiego faktycznie nie ma.
  • Thiago Cionek jest bardzo solidnym obrońcą, w dodatku potrafi kopnąć prosto piłkę.
  • NIE MAMY ŁAWKI NA TURNIEJ. Od Euro nic się nie zmieniło. Mamy może 13 wartościowych kopaczy, którzy mogą dać jakość wchodząc z ławki.

I to zadanie dla Adama Nawałki na 2017 rok. Oni na bank gdzieś się chowają!

fot. pzpn.pl

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Łukasz Mirytiuk

Łukasz Mirytiuk - z zamiłowania dziennikarz, z warunków sportowych - kibic. Uwielbia angielską piłkę nożną, ale rozumie też zasady baseballu. Nie ma takiej dyscypliny, która MUSI być nudna. Po prostu jeszcze o niej nie napisał!

Media Tygodnia
Ładowanie