Biedroń wbija na Twitterze szpilę dobrej zmianie. Ten wpis podbija internet

Motto dobrej zmiany, w myśl którego wszyscy są równi wobec prawa po wczorajszych wydarzeniach w izbie wyższej polskiego parlamentu, gdzie senatorowie PiS odmówili uchylenia immunitetu partyjnemu koledze Stanisławowi Kogutowi, brzmi dziś jak ponury żart. Prokuratura chciała postawić Kogutowi kilka zarzutów o charakterze korupcyjnym, lecz Senat nie wyraził zgody na jego zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie. Wygląda na to, że pan senator ma bardzo mocne plecy, o  czym już zresztą pisaliśmy na naszych łamach.

Jakby nie spojrzeć na sytuację, to wygląda ona na kpinę z własnych wyborców. Wielokrotnie politycy dobrej zmiany powtarzali jak mantrę słowa: “a wystarczyło nie kraść“. Kiedy jednak ich własny kolega partyjny podejrzany jest o popełnienie serii przestępstw, nagle roztaczany jest nad nim parasol ochronny. Jak widać wszystkie zwierzęta są równie, ale niektóre są równiejsze…

Trudno się zatem dziwić, że sprawa senatora Koguta rozgrzała w weekend opinię publiczną do czerwoności. Do tematu na Twitterze postanowił się odnieść Robert Biedroń, który w zabawny i celny sposób wbił szpilę senatorom partii rządzącej. Trudno się w tym wypadku z prezydentem Słupska nie zgodzić.

Szkoda że senatorowie PiS nie bronili tak gorliwie Konstytucji jak teraz bronią #Koguta

— Robert Biedroń (@RobertBiedron) January 20, 2018

Analizując wczorajsze głosowanie w Senacie jak na dłoni widać jakie są priorytety parlamentarzystów dobrej zmiany. Izba wyższa jest tak zwaną izbą refleksji, mającą na celu poprawiać buble prawne wychodzące z Sejmu, dbać o jakość stanowionego prawa. Niestety dla senatorów PiS bardziej istotne jest chronienia tyłka partyjnego kolegi…

fot. Łukasz Capar, źródło: UM Słupska

 POLUB NAS NA FACEBOOKU

[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”250″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]