Prawo i Sprawiedliwość od dłuższego czasu cieszy się niezmiennie poparciem sondażowym na poziomie przekraczającym 40%. Zdarzają się nawet badania, w których dobra zmiana dobija do 50% zwolenników. Jej sympatycy uznają to za znak, że naród jest wniebowzięty poczynaniami partii rządzącej, zapominając, że znienawidzona przez nich Platforma podczas swojej pierwszej kadencji potrafiła w sondażach przekraczać 50% poparcia. Z kolei przeciwnicy Kaczyńskiego i spółki mają nadzieję, że poparcie sondażowe dla PiS jest nadmiernie napompowane. Taki punkt widzenia może znaleźć oparcie w fakcie, że w kilku przypadkach, gdy zarządzono w Polsce wybory uzupełniające na stanowiska samorządowe Prawo i Sprawiedliwość nie potrafiło ich wygrać, mimo że miały one miejsce w ich bastionach takich jak Podlasie.
Niezaprzeczalnie jednak PiS cieszy się póki co sporym poparciem społecznym, co nie oznacza wcale, że partia Kaczyńskiego rządzić będzie wiecznie. Głównym wrogiem dobrej zmiany nie jest obecnie opozycja, która mówiąc eufemistycznie jest słaba, ale sam PiS i nieubłagany upływ czasu. Każda władza się zużywa, zaś któraś z kolejnych afer, które niechybnie wybuchną, może przelać czarę goryczy. Osobom, które nie popierają zjednoczonej prawicy, radzimy poczekać i uzbroić się w cierpliwość.
To wszystko nie oznacza jednak, że władza PiS jest wieczna. Wręcz przeciwnie. Żeby zakończyć rządy Kaczyńskiego potrzebny jest nietuzinkowy pomysł. Na taki wpadł właśnie jeden z internautów, który zauważył ciekawą prawidłowość. Mianowicie akcje poparcia prowadzone w mediach społecznościowych niechybnie kończyły się dymisją, zwolnieniem lub odejściem osoby, której udzielane było wsparcie. Czyżby najwyższa pora na akcję #MuremZaPiS ?
Było: #MuremzaPaczuska – Paczuska zwolniona.#MuremzaSzydlo – Szydło zwolniona.#MuremzaMacierewiczem – Macierewicz zwolniony.
Jest #MuremZaBugałą – Bugała najprawdopodobniej nie wróci do pracy.Proponuję: #muremzaPiS – może się uda.
— Tynx (@tynxik) January 18, 2018
Biorąc pod uwagę jak bardzo dobra zmiana szczyci się poparciem w internecie, popularyzacja pomysłu na zabawną akcję #MuremZaPis może mieć sens. W najgorszym wypadku skończy się kupą śmiechu. W końcu śmiech to zdrowie…
fot. Shutterstock/Michael Wende
POLUB NAS NA FACEBOOKU
[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”250″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU