Polityka i Społeczeństwo

Szef Gazety Polskiej ujawnia prawdziwy powód zwycięstwa Andrzeja Dudy. Będziecie zaskoczeni!

Prezydent Duda jest w sytuacji bez wyjścia. Macierewicz zagra mu na nosie?
fot. Shutterstock/Drop of Light

Po wpisaniu w wyszukiwarkę Google hasła “Mgła film”, otrzymujemy w wynikach odesłania do dwóch znanych szerszemu odbiorcy w ostatnich latach filmów. Remake znanego horroru Johna Carpentera “The Fog” z 2005 roku oraz ekranizację Stephena Kinga i jego słynnego “The Mist” z 2007 roku. Okazuje się jednak, że zarówno najbardziej znany wujek od przeszukiwania Internetu, jak i widzowie szklanego ekranu z całego świata nie odnotowali najważniejszego dzieła o tym tytule. O tym, dlaczego to polski film dokumentalny z 2011 roku, zrealizowany przez Marię Dłużewską i obecną posłankę PiS Joannę Lichocką, oraz wyprodukowany przez tygodnik „Gazeta Polska”, powinien okupować topowe miejsca we wszystkich patriotycznych wyszukiwarkach wyjaśnił naczelny GP, Tomasz Sakiewicz w rozmowie z Maciejem Pieczyński w najnowszym numerze “Do Rzeczy”.

Już zapowiedź tej rozmowy powinna być sygnałem ostrzegawczym dla partii rządzącej ze strony radykalnego środowiska, skupionego wokół Antoniego Macierewicza i katastrofy smoleńskiej. Tomasz Sakiewicz ostrzega bowiem, że “Kluby „Gazety Polskiej” mogą przestać popierać PiS”. Okazało się jednak, że krytyka za usunięcie z Ministerstwa Obrony Narodowej najwyższego kapłana religii smoleńskiej, w równej mierze co kierownictwa PiS dotknęło prezydenta Dudy. I trzeba przyznać, że oberwało mu się mocno. Wyszedł bowiem na olbrzymiego niewdzięcznika, który swoją karierę polityczną zawdzięcza środowiskom Gazety Polskiej oraz właśnie “Mgle” wyprodukowanej przez imperium medialne Sakiewicza.

Zdaniem Tomasza Sakiewicza, dymisja Antoniego Macierewicza z MON zagraża dochodzeniu “prawdy” w sprawie katastrofy w Smoleńsku.

Prezydent zaryzykował, że wyjaśnianie przyczyn tej tragedii nie będzie kontynuowane. Sam nic nie zrobił dla prawdy o tym, co się wydarzyło 10 kwietnia. A przecież był beneficjentem sprawy smoleńskiej. Byłby politykiem kompletnie nierozpoznawalnym, gdyby nie to, że wystąpił w filmie “Mgła”. Wcześniej nikt go nie znał. Zaistniał dzięki temu, że 5 mln widzów zobaczyło jego twarz w dokumencie poświęconym tragedii smoleńskiej – powiedział Pieczyńskiemu Sakiewicz.

Można zatem wręcz rzec, że gdyby nie determinacja Antoniego Macierewicza i Tomasza Sakiewicza, którzy postanowili na katastrofie smoleńskiej zbić kapitał polityczny i finansowy, organizując pełny przemysł smoleński z paradokumentalnymi filmami i raportami o wybuchach dostępnymi głównie z wydawnictw związanych z Sakiewiczem, Andrzej Duda pozostałby nikim. Trzeba przyznać, że ma naczelny GP bardzo duże mniemanie o swoich zasługach w zdobyciu przez PiS władzy.

Ciekawe tylko, czy zdaje sobie sprawę, że oprócz ujawnienia swojej niebywałej roli ujawnił także, że katastrofa smoleńska to dla obozu władzy przede wszystkim instrument nacisku politycznego i sterowania wyborcami, w zależności od zapotrzebowania zainteresowanych tym osób. Może właśnie o tej “prawdzie smoleńskiej” będzie można w końcu zacząć mówić głośno i wyraźnie.

fot. Shutterstock/Drop of Light

POLUB NAS NA FACEBOOKU

[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”200″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Michał Kuczyński

Michał Kuczyński - Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego. Z zamiłowania bloger i autor tekstów o charakterze publicystycznym. Interesuje się polityką i ekonomią. Prywatnie miłośnik piłki nożnej, muzyki rockowej i dobrego kina. Niegdyś zapalony wiolonczelista.
Zapraszam na mojego Twittera - @KuczynskiM

Media Tygodnia
Ładowanie