Zakaz handlu w niedzielę został przeforsowany mimo licznych zastrzeżeń natury ekonomicznej. Wszystko miało miejsce pod pozorem humanitarnej troski o dobro pracowników sektora handlu, którzy powinni móc skorzystać w ten dzień z odpoczynku. Rzeczywistość jednak rozminęła się całkowicie z oczekiwaniami ustawodawców. Ustawa niestety już na etapie zgłoszenia przez “Solidarność” była bowiem bublem prawnym. Jednak dziś już wiemy, że większości sejmowej nie udało się go wcale naprawić. Na jaw wychodzi, że nowe prawo może nie tylko nie chronić praw pracowników do wolnych niedziel, ale co gorsza odbiera tysiącom z nich dotychczasowe prawo do wolnego w święta ustawowe, co wydawało się do tej pory niepodważalne.
Przyczyną sytuacji jest forsowanie praw pracowników w najbardziej absurdalny gospodarczo sposób. Odrzucono bowiem rozwiązania zgodne ze zdrowym rozsądkiem, jak choćby pogodzenie wolnych niedziel pracowników z wolnym handlem dzięki prawnej gwarancji rotacji personelu, co postulowała Nowoczesna. Wybrano rozwiązanie najbardziej toporne i antyrynkowe, które jak każda inicjatywa mentalnie rodem z czasów słusznie minionych szybko okazała się dysfunkcyjna. Do ustawy, aby ta nie sparaliżowała życia społecznego, trzeba było bowiem wpisać liczne wyjątki. Jest ich w sumie aż 32. Problem w tym, że ich efekty nie rozciągają się już tylko na niedzielę, ale także na święta ustawowe. Nowe regulacje uchylają bowiem dotychczasowe przepisy.
Zatem właściciele kiosków, cukierni, piekarni, lodziarni, czy placówek handlowych na dworcach nie będą musieli już, jak do tej pory, sami prowadzić w święta ustawowe działalności, ale mogą swobodnie zmusić do przyjścia pracowników. 13 dni, które wydawały się gwarantowanym czasem wolnym dla pracowników, stają się tym samym zagrożone.
Ustawa wchodzi w życie od 1 marca, a wraz z efektami jej wdrożenia wielu wyborców będzie mogło poczuć się zdradzonych, ponieważ posłowie w swojej niekompetencji mogli wyrządzić im więcej szkód niż pożytku. Jest to dobitny przykład obrazujący, jak zgubne skutki w prawie ma myślenie ideologiczne. Wielu Polaków uwierzyło za obietnicami władzy, że państwo ma magiczną różdżkę, która może rozwiązać problemy zwykłych ludzi. Jest to polityczne oszustwo, za które przyjdzie jeszcze nie raz zapłacić społeczeństwu wysoka cenę.
Źródło: gazetaprawna.pl
fot. Shutterstock
fot. flickr/Sejm RP
POLUB NAS NA FACEBOOKU
[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”220″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU