Człowiek Wolności to według regulaminu plebiscytu tygodnika Sieci „osoba, która swoją pracą, podejmowanymi działaniami, postawą, twórczością lub działalnością publiczną przysłużyła się obronie wolności – zarówno wolności słowa, jak i wolności obywatelskich.” W Internecie już huczy, że takim mianem pismo braci Karnowskich określi w tym roku prezes Trybunału Konstytucyjnego Julię Przyłębską. Do szacownego grona laureatów organizowanego od 2013 roku plebiscytu należą takie tuzy walki o wolność, jak Jarosław Kaczyński, czy Andrzej Duda.
O wyborze kapituły dowiedzieliśmy się nieoficjalnie z opublikowanej przez Grzegorza Dąbrowskiego okładki wydania tygodnika zaplanowanego na dzień 28 grudnia.
wygląda na to, że Człowiekiem Wolności @Tygodnik_Sieci w 2017 r. została Pani Julia Przyłębska, prezes TK pic.twitter.com/4eGRjqczbv
— grzegorz dabrowski (@gd7171) December 24, 2017
Na Twitterze pojawiły się już komentarze, komentujące ten kuriozalny wybór. Mimo, że tygodnik od początku istnienia plebiscytu przyznaje tytuł Człowieka Wolności postaciom, które widocznie słowo „wolność” definiują zupełnie odmiennie, również tegoroczny wybór w odbiorze internautów pobił wybory z lat poprzednich.
Dobrze widzę? Madame Przyłębska „Człowiekiem wolności” „wSieci”?A jeszcze wczoraj nie podejrzewałem braci Karnowskich o nadmierne poczucie humoru.
— Tomasz Lis (@lis_tomasz) December 25, 2017
https://twitter.com/MichalSzczerba/status/945255154722443264
Wreszcie Julia Przyłebska ma właściwy tytuł. Po zwolnieniu świetnych pracownikow, spowolnieniu pracy TK i oddaniu się pod wolę Muszyńskiego zasłużyła na bycie człowiekiem wolności. Szacun dla kapituły za niepoddawanie się zdrowemu rozsądkowi.
— Krzysztof Izdebski (@K_Izdebski) December 25, 2017
Jak #TVPiS mogło zrobić panią magister #Przyłębska profesorem, to "wSieci" może ją zrobić „Człowiekiem wolności”. pic.twitter.com/orWM70bUxK
— Tynx (@tynxik) December 25, 2017
Wedługg autorytetów prawniczych prezes Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska została powołana na swoje stanowisko z poważnym naruszeniem prawa. W walce o wolność naszą i waszą, ta „była” polityk Prawa i Sprawiedliwości, już jako prezes TK nie uznała wyroków Trybunału z marca i sierpnia 2016 co do ustaw o Trybunale Konstytucyjnym. Za jej kadencji Trybunał podjął decyzję o zakończeniu realizacji postanowień porozumienia w sprawie tłumaczenia i udostępniania orzeczeń Europejskiego Trybunału Praw Człowieka.
Czy te wyczyny stały za decyzją kapituły plebiscytu tygodnika „Sieci”? Internauci znaleźli własne wytłumaczenie.
Ale co chcesz? Przyłębska uwolniła PiS od ucisku konstytucji. Należy się…
— Tom EK (@tomEKeye) December 25, 2017
A tak poważnie, to Przyłębska zasługuje na tego „Człowieka wolności”. Dzięki niej i zniszczeniu TK, Kaczyńskiemu wolno wszystko.
— Tomasz Lis (@lis_tomasz) December 25, 2017
Przyznawanie tytułu „Człowieka Wolności” przez braci Karnowskich jest pokazem niesłychanego cynizmu. Dziwię się, że politycy prawicy godzą się na taką szopkę ze swoim udziałem. Za to każdy z nas ma okazję zostać „Człowiekiem Wolności 2019” – oddając głos w wyborach, które uwolnią Polskę od rządów PiS.
fot. flickr/ Sejm RP
POLUB NAS NA FACEBOOKU
[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”200″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU