Polityka i Społeczeństwo

Rewolucja w wyborze wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. PiS wprowadzi kontrowersyjne zmiany?

wotum nieufności

W Sejmie toczą się prace nad zmianami w ordynacji wyborczej, która ma całkowicie zmienić system wyborczy w wyborach samorządowych w naszym kraju. Zapowiadane zmiany wzbudzają wielkie kontrowersje, nie tylko ze względu na to, że do wyborów zostało już mało czasu, ale także ze względu na fakt, iż Prawo i Sprawiedliwość chce wprowadzić polityczny nadzór partii rządzącej nad procesem wyborów w naszych lokalnych ojczyznach. Nie jest tajemnicą, że łakomym kąskiem, obok sejmików wojewódzkich, są dla Jarosława Kaczyńskiego duże miasta, w których, delikatnie mówiąc, Prawo i Sprawiedliwość nie cieszy się szczególnym poparciem.

Dwa tygodnie temu jako pierwsi informowaliśmy, że oprócz zaprezentowanych dotąd zmian, polegających na wymianie członków Państwowej Komisji Wyborczej, wprowadzeniu politycznych komisarzy wyborczych z kompetencjami zmieniania granic okręgów wyborczych, PiS potajemnie pracuje także nad rewolucyjnymi zmianami, polegającymi na zlikwidowaniu bezpośredniego wyboru wójtów, burmistrzów i prezydentów miast i zastąpieniu ich wyborem bezpośrednio przez organ stanowiący samorządu czyli Rady Gminy.

[Tylko u nas] PiS ma przygotowaną tajną poprawkę do ordynacji wyborczej. To będzie prawdziwa rewolucja!

Dziś okazuje się, że nasze informacje się potwierdzają, o czym donosi reporter RMF FM Patryk Michalski. W tej sprawie toczą się ponoć bardzo napięte rozmowy wewnątrz partii, bowiem tak daleko idąca zmiana wymaga decyzji politycznej najważniejszych osób w partii rządzącej. Jak wynika z rozmowy Patryka Michalskiego z wiceprezesem PiS, Adamem Lipińskim, prezes Jarosław Kaczyński jest zwolennikiem takiego rozwiązania. Sprawę dementuje natomiast poseł PiS Marcin Horała, który jest członkiem podkomisji sejmowej i jedną z twarzy forsowanych zmian.

Poprawka o takiej treści, wprowadzającej model sprzed 15 lat miałaby zostać zgłoszona na etapie drugiego czytania projektu w Sejmie. W ten sposób partia rządząca osłabiłaby wpływ wyborców w gminach i jeszcze bardziej wzmocniłaby znaczenie zmian, wprowadzających realny próg wyborczy na poziomie 18-20% przeciwko czemu protestują najmniejsze partie.

Nie wiadomo, jaki będzie los tej poprawki, bowiem tak rewolucyjna zmiana mogłaby zostać bardzo źle odebrana przez wyborców w całym kraju. Demaskowałaby także całkowicie działania partii rządzącej, jako bezpardonowy skok na władzę w samorządach. Dawałaby jednak bardzo dużą gwarancję utrącenia najbardziej popularnych kandydatów opozycji, z którymi dziś PiS nie jest w stanie wygrać w ramach wyborów bezpośrednich.

POLUB NAS NA FACEBOOKU

[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”200″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Michał Kuczyński

Michał Kuczyński - Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego. Z zamiłowania bloger i autor tekstów o charakterze publicystycznym. Interesuje się polityką i ekonomią. Prywatnie miłośnik piłki nożnej, muzyki rockowej i dobrego kina. Niegdyś zapalony wiolonczelista.
Zapraszam na mojego Twittera - @KuczynskiM

Media Tygodnia
Ładowanie