Dzisiejsza Komisja Weryfikacyjna ds. Reprywatyzacji zajmuje się wątkiem oddania kamienicy przy ulicy Noakowskiego 16, której jednym z nabywców był mąż Hanny Gronkiewicz-Waltz. To miało być istne grillowanie prezydent stolicy przez Patryka Jakiego za pomocą przychylnych sobie świadków, niestety dla niego, pewien wątek wyrwał mu się spod kontroli.
Otóż świetnie przygotowany poseł Platformy Obywatelskiej Robert Kropiwnicki doprowadził do ujawnienia udziału administracji Lecha Kaczyńskiego w nieprawidłowościach dot. Kamienicy. Pod wpływem pytań posła PO świadek przyznał, że administracja Lecha Kaczyńskiego mogła ustalić, że zwrot kamienicy przy Noakowskiego 16 był błędny.
Świadek przed @KW_GOV_PL: można się domyślać, że przed 2006 r. była grupa [w której ręka rękę myła i której zależało na oszustwie reprywatyzacyjnym]
— Patryk Słowik (@PatrykSlowik) December 4, 2017
Świadek zeznał, że w w 2006 spotkano się z przedstawicielami burmistrza dzielnicy Śródmieścia, jednak nie było żadnych efektów spotkania. Poseł powiązał datę z urzędowaniem na stanowisku burmistrza Mariusza Błaszczaka. Doszło do spięcia, w którym przewodniczący Komisji Patryk Jaki zarzucił Kropiwnickiemu manipulację i przerwał jego wypowiedź.
Burmistrz Śródmieścia Mariusz Błaszczak do 10.01.2006 później do 20.12.2006 Artur Brodowski nie byli zainteresowani pomocą mieszkańcom Noakowskiego 16
— Robert Kropiwnicki (@RKropiwnicki) December 4, 2017
Właśnie @PatrykJaki przerywa świadkowi, który zaczyna obciążać administrację Lecha Kaczyńskiego. To bardzo złe przesłuchanie dla PiS, bardzo złe. @RKropiwnicki świetnie przygotowany, rozegrał nieprzychylnego mu świadka koncertowo
— Patryk Słowik (@PatrykSlowik) December 4, 2017
Tym samym padł fałszywy mit tworzony przez PiS, że reprywatyzacja dotyczy jedynie rządów PO i Gronkiewicz-Waltz. Najwyższe możliwe podwyżki narzucone lokatorowi zeznającemu przed komisją zostały wprowadzone za rządów Kazimierza Marcinkiewicza. Pojawiający się później argument Łukasza Kondratko o niepodpisywaniu decyzji reprywatyzacyjnej przez Lecha Kaczyńskiego upadł przy próbie zrzucenia winy za to na prezydent Hannę Gronkiewicz-Waltz. Tym bardziej, że obecna prezydent również nie składa osobiście podpisów na decyzjach reprywatyzacyjnych. Jak na razie to bardzo złe przesłuchanie dla Prawa i Sprawiedliwości, wydaje się, że jest blisko do rozwoju wątku polityków PiS zatajających wiedzę o nieprawidłowościach przy reprywatyzacji.
fot. flickr/KPRM
POLUB NAS NA FACEBOOKU
[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”200″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU