“Wygrana Lubnauer to klęska”. Janusz Palikot ostrzega przed totalnym upadkiem .Nowoczesnej

Wczorajszy dzień był przełomowym dla partii .Nowoczesna, która w ostatnich wyborach wzbudziła nadzieję wielu wyborców na prowadzenie racjonalnej proeuropejskiej polityki. W sobotę, po ponad dwóch latach istnienia partii budowanej i skupionej wokół osoby lidera Ryszarda Petru nową przewodniczącą została wybrana Katarzyna Lubnauer pokonując kontrkandydata stosunkiem głosów 149 do 140. W związku z tym wydarzeniem pojawiło się wiele komentarzy, które w odcięciu się partii od osoby dotychczasowego przewodniczącego widzą szansę na odbicie się formacji od spadkowego trendu oraz upatrują okazję na wzrost znaczenia kobiet w polityce.

Odmienną od hurraoptymistycznych prognoz ma Janusz Palikot, który dziś na swoim blogu umieścił swoje ciekawe spojrzenie na wybór nowego lidera .Nowoczesnej. We wpisie zatytułowanym “Nieunikniona klęska .Nowoczesnej” nie wzbrania się od stawiania odważnych tez. Według Palikota wygrana Lubnauer paradoksalnie okaże się gwoździem do trumny partii niegdyś roszczącej sobie prawo do tytułu głównej partii opozycyjnej.

“Wygrana Lubnauer to klęska, a nie szansa dla kobiet w polityce. I niewiele ma to wspólnego z jej talentem lub jego brakiem. (…) Problem podstawowy to jej słaby mandat. Owszem, wygrała w wyborach wewnętrznych, ale nie w wyborach powszechnych. To Petru wprowadził partię do Sejmu i on ma mandat. Oczywiście musiał to zmarnować jako nowy człowiek w polityce.” – napisał. Dodał, że “większość ludzi .Nowoczesnej nie rozumie polityki, nie szanuje lidera i jeszcze szybciej skoczy do gardła liderce, niż dopadła Petru. Dlatego za wszelkie potknięcia i błędy będzie Lubnauer płacić podwójnie.”

Lider Ruchu Palikota/Twojego Ruchu przekonuje, że nowa przewodnicząca .N znajduje się w klinczu. Nie pomaga jej kalendarz wyborczy – według Palikota jedyną szansą na sukces odbywających się za rok wyborów parlamentarnych będzie współpraca z Platformą Obywatelską. Zdaniem byłego polityka PO Lubnauer nie stać na taki krok, gdyż będzie starać się różnić od osoby byłego lidera i jego posunięć. Jeśli Lubnauer odmówi udziału w wyborczym sojuszu z partią Schetyny czeka ją wyborcza porażka, która poprowadzi krótką ścieżką do anihilacji .Nowoczesnej przez Platformę, poprzez przejmowanie uciekinierów z tonącej formacji. “Przegrane wybory samorządowe oznaczać będą całkowity chaos w Nowoczesnej i ucieczkę do PO. Schetyna to wie i spokojnie czeka. To oczywiście dla pozycji kobiet w polityce nic nie oznacza. Bo tak bywa po prostu, ale gdy się nada nadmierne znaczenie jej zwycięstwu to samemu się robi problem.” – zakończył wpis Janusz Palikot.

Warto przyjrzeć się opinii Janusza Palikota. Pomimo różnic programowych partie Palikota i Petru łączy wiele podobieństw, zaczynając od oczywistości jak skupienie się na osobie charyzmatycznego frontmana. Obie partie zyskały podobny wynik wyborczy, kiedy okazały się czarnymi końmi wyborów parlamentarnych, później podobnie przeżywały swój kryzys. Palikot, który bogatszy jest o doświadczenie klęski może mieć w swojej prognozie rację, a jego wpis zawiera poważne ostrzeżenie dla Lubnauer – w partii powołanej z zbieraniny indywidualności trudno o spójną politykę. Pozostaje nam obserwować, czy nowa liderka .Nowoczesnej wyzbędzie się pokusy odróżniania się od Petru w interesie partii i obozu prodemokratycznej opozycji.

Fot. Shutterstock/ Tomasz Bidermann

POLUB NAS NA FACEBOOKU

[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”200″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]