Polityka i Społeczeństwo

Nowy układ Kaczyński-Duda? Prezydent otrzyma nowe uprawnienia

PiS i prezydent Duda po stronie lobbystów, ale przeciw pacjentom?
fot. flickr/KPRM

Jarosław Kaczyński próbuje posprzątać polityczny bałagan jaki narastał po prawej strony sceny politycznej od miesięcy. Jego głównymi zmartwieniami ostatnimi czasy stały się teoretycznie najważniejsze osoby w państwie – premier Beata Szydło i prezydent Andrzej Duda.

Jak donosi Newsweek prezes PiS podjął decyzję co do sposobu wyjścia z tej trudnej sytuacji. Ma bowiem dojść wkrótce do kolejnego spotkania Kaczyński-Duda, które przypieczętuje nowa umowę polityczną między politykami. Porozumienie ma przysłużyć się obu stronom, Jarosław Kaczyński przejmie stery władzy jako premier, a Andrzej Duda otrzyma nowe uprawnienia w zakresie polityki zagranicznej. Prezes PiS bowiem już podczas poprzedniej rundy negocjacji zaoferował Dudzie powrót do modelu z czasów prezydentury Lecha Kaczyńskiego. Głowa państwa wzięłaby wówczas większą współodpowiedzialność za kształt polityki zagranicznej, bo w myśl propozycji, to prezydent miałby bowiem reprezentować Polskę na posiedzeniach Rady Europejskiej w Brukseli.

Dla prezydenta oferta prezesa PiS stała się szansą, a zarazem zagrożeniem. Jak donoszą źródła Newsweeka w Pałacu Prezydenckim, propozycję rozpatrywano z jednej strony negatywie, ponieważ pozwala PiS w razie potrzeby wystawić Dudę na medialny strzał za konsekwencje swoich politycznych wojen za Brukselą. Równocześnie jednak oferta Kaczyńskiego to okazja do zbudowania wizerunku niezależnego ośrodka politycznego w Belwederze.

Przyjęcie oferty prezesa PiS będzie bowiem dawać prezydentowi wiele okazji do negocjowania z Jarosławem Kaczyńskim w wielu innych drobnych sprawach, co otwiera przed głową państwa kolejne możliwości. Taki ruch ze strony prezesa PiS oznacza, że bezproblemowe przeprowadzenie procesu zmiany szefa rządu jest sprawą priorytetową, a Kaczyński zrozumiał, że musi Dudzie zaoferować jakąś przysłowiową “marchewkę”, aby wyciszyć spór. Jest to gra, w której prezes PiS też będzie miał duże pole manewru, ponieważ już poprzedni rząd PO-PSL pokazał samemu Lechowi Kaczyńskiemu, jak łatwo rząd może prezydentowi zmienić życie w piekło torpedujące jego wszelkie próby realnego udziału w polityce zagranicznej.

Andrzej Duda ma jednak jeszcze jedną sprawę, którą deal z Kaczyńskim może pomóc załatwić. Prezydent jest w stanie otwartej wojny z Antonim Macierewiczem, a porozumienie jest okazją, aby wywrzeć nacisk na prezesa PiS do dokonania przy wymianie premiera także innej zmiany personalnej w Radzie Ministrów. Lepszej okazji do wytoczenia najcięższych dział przeciwko ministrowi obrony prezydent mieć już nie będzie.

Zawiła gra między Pałacem Prezydenckim a rządem przybiera zatem charakteru maratonu, gdzie obie strony szukają długofalowo najszerszych możliwości działania. Będzie to gra sprytnych posunąć, “podkładania świń” i medialnych nieuprzejmości, która najprawdopodobniej zagości na naszej scenie politycznej na długo. Zawarcie porozumienia między oboma ośrodkami nie kończy sporu, ale wskazuje, że otwarta wojna nie jest opłacalna, co oznacza tylko i wyłączenie zmianę formy na walkę podjazdową. Efekt tego starcia może jeszcze znacząco wpłynąć na kształt sceny politycznej w Polsce.

Źródło: Newsweek.pl

fot. flickr/KPRM

POLUB NAS NA FACEBOOKU

[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”220″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie