Lech Wałęsa postanowił dziś odnieść się na Twitterze do ostatniej działalności premier Beaty Szydło, która dwoi się i troi, by na naszym krajowym podwórku przedstawić Polskę jako kraj uciskany przez złą Unię Europejską. Cała sytuacja ma związek z podjętą w tym tygodniu przez Brukselę rezolucją wzywającą polski rząd do przestrzegania praworządności.
Podjęcie rezolucji jest odpowiedzią na łamanie przez rządy PiS podstawowych zasad państwa prawa, takich jak: zasada trójpodziału władzy, niezależność i niezawisłość władzy sądowniczej, czy prymatu konstytucji w systemie źródeł prawa.
Jak widać, Wałęsa nie mógł już słuchać mało wiarygodnych tłumaczeń Szydło, nazywając ją publicznie kłamczuchą. Jednocześnie były prezydent wyraził swoje poparcie dla działań Unii, przepraszając opinię publiczną za to, że musi się zadawać z osobą tak nieszczerą jak polska premier.
Zgadzam się z autorem tego obrazu .
Polska demokracja wystawiła kłamczuchę .Ja Lech Wałęsa przepraszam wszystkich okłamywanych i popieram działania UE .LW pic.twitter.com/9xBfV9c3xw— Lech Wałęsa (@PresidentWalesa) November 18, 2017
Trzeba przyznać, że Wałęsa postanowił mocno publicznie przyłożyć Beacie Szydło. To, że zrobił to za pomocą kiepskiej jakości mema, wielu komentatorów zrzuci na karb braku obycia w mediach społecznościowych. Bardziej istotne w całej tej kwestii jest jednak to, czy opinia publiczna gotowa jest się z Wałęsą zgodzić?
Mamy tu do rozpatrzenia dwie kwestie: wiarygodność i prawdomówność Beaty Szydło, która jak powszechnie wiadomo, pozostawia wiele do życzenia, a także działania UE pod adresem naszego kraju. Tajemnicą poliszynela jest, że pani premier wiernie powtarza ustalony na Nowogrodzkiej przekaz dnia. Dlatego też jej wiarygodność, dla wszystkich tych, którzy nie głosują na PiS, jest zerowa.
Zaś co do oceny działań Brukseli wobec Warszawy, to na tym etapie trudno jest prognozować, czy do nałożenia sankcji na Polskę faktycznie dojdzie. Jest to raczej mało prawdopodobne. Może się jednak okazać, że cenę za polityczne spory zapłacimy my, zwykli obywatele…
fot. Shutterstock/praszkiewicz
POLUB NAS NA FACEBOOKU
[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”250″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU