Polityka i Społeczeństwo

TVP nie zawodzi. Zobaczcie, jak skomentowali sprawę rezolucji Parlamentu Europejskiego

fot. wiadomosci.tvp.pl

Absurdalnej narracji dopuściła się w swoim wczorajszym materiale  Ewa Bugała – jedna z propagandzistek Wiadomości TVP. Jego myślą przewodnią była krytyka sześciu europosłów Platformy Obywatelskiej, którzy poparli rezolucję Parlamentu Europejskiego ws. praworządności w Polsce. Ciekawy okazał się dobór materiałów filmowych komentujących “Desperacki atak skompromitowanej Platformy”.

Tak sformułowana belka poprzedziła standardową na prawicy narrację obwiniania polityków opozycji za zdradę Polski za granicą.

“Dzień po kompromitacji europosłów PO, przyszedł czas na kompromitację Schetyny” – w ten sposób reporterka Wiadomości połączyła środowe głosowanie z środowym głosowanie podczas sesji plenarnej PE z wezwaniem Grzegorza Schetyny o dymisję premier Beaty Szydło.

Następnie wymieniła szóstkę głosujących za przyjęciem rezolucji z nazwiska, rozwijając pełną tytulaturę posłanki Róży Thun, zapewne w celu kreowania jej jako rzeczniczki niemieckich interesów w Polsce. Do grona “zdrajców” dołączono Ryszarda Petru, który miał stwierdzić, że również poparłby wystosowaną przez Europarlament rezolucję.

Postawę posłów PO Bugała zilustrowała absurdalnym odniesieniem się do polskiej literatury i filmu. Zamieściła scenę z filmu “Potop” Hoffmanna, w której Onufry Zagłoba wyklina Janusza Radziwiłła za zawarcie sojuszu z Szwecją. Co jeszcze bardziej absurdalne, za pomocą tej sceny wydarzenia ze Strasburga skomentował jakże czysty od oskarżeń o zdradę, znany i lubiany Jacek Saryusz-Wolski.

Na reakcję internautów nie trzeba było długo czekać.

Materiał propagandowy Bugały zakończył się wypowiedzią Jarosława Kaczyńskiego o “mordach zdradzieckich”, co “ujawniło prawdziwą naturę totalnej opozycji”.

Należy przypomnieć, że rezolucja PE nie wzywa do nałożenia jakichkolwiek sankcji, a do przestrzegania zasad demokracji. Krytykujący dziś po linii PiS prezydent Duda sam powoływał się na zawarte w niej wnioski przy uzasadnieniu złożonego przez siebie veta.

Z kolei Jacek Saryusz-Wolski nie jest najlepszą osobą do komentowania wątku “zdrady” w Europarlamencie, ponieważ sam się jej, z marnym skutkiem, dopuścił. Poza tym, Prawo i Sprawiedliwość gubi się nieco w swojej propagandzie. Jak nietrudno sobie przypomnieć, ta sama partia obrała niegdyś europejskie instytucje jako forum do pomówień o fałszowaniu wyborów w Polsce – zdrady zasad demokracji w najcięższej formie. Na dodatek nie odniesiono się do poparcia rezolucji przez siedmiu członków frakcji konserwatywnej Europarlamentu, do której należą politycy PiS.

  Fot. TVP

POLUB NAS NA FACEBOOKU

[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”200″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie