Polityka i Społeczeństwo

Tysiące pacjentów na lodzie. Chaos po reformie Radziwiłła

Chaos w szpitalach! W obliczu reformy PiS wstrzymują swoje prace
fot. flickr/KPRM

Z pompą ogłoszona reforma systemu ochrony zdrowia związana z wprowadzeniem tzw. “sieci szpitali” miała być odpowiedzią na bolączki systemu. Jednak wbrew rządowym zapowiedziom, zmiany od początku budziły duże obawy, a kolejne sygnały z polskich szpitali zaczynają potwierdzać rosnącą skalę problemow. W wyniku zmian w finansowaniu placówek medycznych tysiące pacjentów zostało bowiem przysłowiowo “na lodzie”. Przy powszechnych długich okresach oczekiwania, wielu ludzie znalazło się bowiem w sytuacji, że podmiot, który miał zrealizować dla nich oświadczenie stracił finansowanie przed terminem planowanej wizyty. Dotknięci zostali szczególnie pacjenci oczekujący na rehabilitację stacjonarną i fizjoterapię ambulatoryjną w województwach Mazowieckim i Łódzkim. Tamtejsze oddziały NFZ nie były w stanie stworzyć mechanizmu przejściowego świadczenia usług i rozdały na nowo pieniądze w systemie nie bacząc na dotychczasowe zobowiązania. Zaowocowało to panicznymi decyzjami. Urzędnicy zaczęli wysyłać do pacjentów SMS-y z informacją o anulowaniu wizyty i linkiem do listy podmiotów, które alternatywnie mogą realizować świadczenia. Pacjenci jednak w całym zamieszaniu poczuli się zagubieni. Konieczność wyboru nowej placówki to nie tylko czas na dokonanie formalności, ale także ponowne ustawienie się w kolejce, co może oznaczać dalsze odwleczenie terminu wizyty.

Winne zamieszaniu jest założenie sieci szpitali, że zmiany mają zostać wdrożone natychmiast, nie bacząc na realia usankcjonowane latami funkcjonowania poprzedniego systemu. Nie bez znaczenia jest także to, że środki w ponad 90% zostają przekierowane do zawężonej grupy placówek – największych i z reguły publicznych, natomiast duża część podmiotów musi walczyć o to, co pozostało w konkursach, które będą w wielkiej ilości rozstrzygane do połowy przyszłego roku. Problem z konkursami od początku był jednak taki, że nie przyznano wystarczająco środków, aby pokryć dotychczasowy zakres usług startujących podmiotów. W efekcie zniknięcie z mapy wielu placówek medycznych, przynajmniej w obrębie świadczenia usług nieodpłatnie, jest nieuchronne. Przy reformie nie założono okresów przejściowych ani biorących pod uwagę kolejki ani nakładów inwestycyjnych poszczególnych placówek, a wiele prywatnych podmiotów podjęło się znacznych zobowiązań na tym polu. Zamieszanie wokół reformy nie będzie dotyczyć zatem tylko pacjentów, ale generalnego marnowania potencjału i czasu, ludzi, infrastruktury i sprzętu. Stracą pacjenci, straci budżet, stracą lekarze i przedsiębiorcy i nie będzie to miało związku z samym celem zmian systemowych, ale absurdalnymi metodami jego wdrażania.

Rzeczniczka Łódzkiego NFZ skomentowała:

“Zrobiliśmy wszystko, żeby ułatwić pacjentom te zmiany. W niektórych przypadkach interweniowali nasi urzędnicy, informacje o nowych placówkach były publikowane w lokalnych mediach, ale część pacjentów była rozczarowana, tego nie dało się uniknąć.”

Najważniejszym elementem sytemu ochrony zdrowia jest pacjent, o czym zdaje się zapomniano. Podstawą jest świadczenie usług na wysokim poziomie i o dużej dostępności, a każda zmiana powinna być wdrażana w sposób jak najmniej dotykający pacjenta. Tego warunku nie udało się spełnić, po prostu nikt za bardzo się nawet nie starał, co jest w całej sprawie najbardziej rozczarowujące.

Źródło: dziennik.pl

fot. flickr/KPRM

POLUB NAS NA FACEBOOKU

[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”220″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie