Wydarzenia minionego weekendu wciąż wzbudzają gorące emocje politycznych komentatorów. Okazuje się, że sprawę skandalicznych haseł propagujących faszyzm, rasizm i antysemityzm postanowił także skomentować w Radiu Tok Fm były minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Nie przebierając w słowach bardzo krytycznie wyraził się o organizatorach Marszu Niepodległości, gdzie nie brakowało takich transparentów jak “Europa będzie biała albo bezludna”, “Biała Europa braterskich narodów” czy “Wszyscy różni, wszyscy biali”.
Były polityk PO, pełniący także funkcję marszałka Sejmu zaznaczył, że to co wydarzyło się w minioną sobotę, było katastrofą wizerunkową dla naszego kraju zagranicą.
“Bo jeżeli nie jakieś “lewactwo” tylko bardzo prawicowy “Daily Mail” i “Wall Street Journal” – głos amerykańskiej finansjery piszą o marszu faszystów w Polsce, to znaczy, że marsz i rząd, który z nim sympatyzuje, choćby poprzez upartyjnione media, udało mu się potwierdzić najgorsze stereotypy o Polsce, jako kraju tępych antysemitów i nacjonalistów” – powiedział Radosław Sikorski w rozmowie z Dominiką Wielowieyską.
Były szef polskiej dyplomacji zwrócił także uwagę, że to nie jest pierwszy raz, gdy skandaliczne hasła ruchów narodowych i radykalnie prawicowych szkodzą polskiej racji stanu. Tym bardziej krytycznie należy podkreślać kapitulację władzy Prawa i Sprawiedliwości, którzy nie uczynili absolutnie nic, by przeciwstawić się wzrostowi znaczenia radykalnych ruchów.
“I tak jak na poprzednich marszach mieliśmy hasała, że “UE to obóz koncentracyjny”, tak i teraz w świat poszły hasła o białej rasie i białej Europie i organizatorzy musieli o tym wiedzieć. Może teraz nasza prawica się dowie, że to co uważają za naturalne i akceptowalne nie jest kompletnie nieakceptowalne w cywilizowanym świecie i uważane za powód od wstydu i powód do bardzo daleko idących i nieprzyjaznych dla nas opinii o Polsce. Tego nie zneutralizują setki milionów wydanych na jakieś kampanie i pseudo kampanie” – dodał Sikorski.
Podkreślił także dobitnie, że zanim nastały czasy rządów PiS, takie organizacje jak ONR były faktycznym marginesem, a policja kierowana była do obrony maszerujących w rocznicę 11 listopada 1918 roku przed nimi. Dziś natomiast to właśnie oni znajdują się pod ochroną policji. I to zdecydowanie nie jest dobra zmiana.
Źródło: TOK FM
fot. Fb
POLUB NAS NA FACEBOOKU
[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”200″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU