Polityka i Społeczeństwo

Nowy sojusz partii opozycyjnych za plecami Grzegorza Schetyny?

Zmiany ordynacji wyborczej, jakie szykuje rządząca partia mają jeden podstawowy cel – zagwarantować jak najlepszy wynik wyborczy Prawa i Sprawiedliwości oraz zmniejszyć szanse opozycji na dobry wynik. Sprytny plan Jarosława Kaczyńskiego zakłada stworzenie takich rozwiązań, w których jedynym i głównym przeciwnikiem wyborczym PiS byłaby Platforma Obywatelska. To przeciwnik znany, łatwy do atakowania i rozliczania, tym bardziej jeśli chodzi o duże miasta, w których wciąż przecież rządzą kandydaci związani lub popierani przez tę partię.

Plany wprowadzenia rozwiązań premiujących Platformę Obywatelską i zmuszających pozostałe ugrupowania opozycji parlamentarnej jak i pozaparlamentarnej do ewentualnego jednoczenia się pod auspicjami Grzegorza Schetyny są dla osób takich jak Ryszard Petru czy Barbara Nowacka bardzo niewygodne i w zasadzie nie do przyjęcia. Różnice programowe oraz osobiste utargi w zasadzie uniemożliwiają trwałe, skuteczne i przede wszystkim wiarygodne złączenie sił z partią Grzegorza Schetyny. Dlatego też rozpoczęły się próby budowania bloku partii opozycyjnych, który miałby stać w opozycji nie tylko do PiS ale i do PO. Jak donosi dziennik “Fakt” w ostatni piątek, w Warszawie w kawiarni Rozbrat 20 spotkali się liderzy Nowoczesnej i ruchu “Inicjatywa Polska”, by porozmawiać o sytuacji politycznej i ewentualnych punktach stycznych, które umożliwiałyby zawiązanie porozumienia. Niewątpliwie oba te ugrupowania łączy dziś obawa przed zmarginalizowaniem przez lidera Platformy Obywatelskiej oraz niechęć do oddania władzy w stolicy i w samorządach w całym kraju w ręce PiS. No i najważniejsze  – łączy je słabość struktur i brak funduszy, co może być największą przeszkodą w skutecznym przeciwstawianiu się rządzącej partii.

Barbara Nowacka, ujawniając przebieg rozmowy z Petru, powiedziała że plany Inicjatywy Polskiej na wybory samorządowe zakładają stworzenie wspólnych list z ruchami miejskimi, Zielonymi i być może Partią Razem. Nietrudno sobie wyobrazić, że do tak egzotycznej koalicji mogłaby chcieć także zaprosić partię Ryszarda Petru, choć na ten moment oficjalnie taki scenariusz przekreśla. Petru może jednak nie mieć wyjścia – lada moment może się bowiem obudzić się w sytuacji, w której z jednej strony startować będzie blok stricte lewicowy, a z drugiej blok skupiony wokół Grzegorza Schetyny. Do któregoś z bloków będzie zmuszony przystać, choć wybór z pewnością łatwy nie będzie. Ceną sojuszu z Nowacką będzie wyrzeczenie się programu w sferze gospodarczej, ceną “zjednoczenia” ze Schetyną będzie marginalizacja jego i jego struktur. Może także wystartować sam, tym bardziej, że oficjalnym już kandydatem na prezydenta stolicy jest Paweł Rabiej. Niestety dla Nowoczesnej, ale może się okazać że startując w pojedynkę Nowoczesna poniesie sromotną klęskę.

Źródło: Fakt

fot. flickr/PO

POLUB NAS NA FACEBOOKU

[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”200″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Michał Kuczyński

Michał Kuczyński - Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego. Z zamiłowania bloger i autor tekstów o charakterze publicystycznym. Interesuje się polityką i ekonomią. Prywatnie miłośnik piłki nożnej, muzyki rockowej i dobrego kina. Niegdyś zapalony wiolonczelista.
Zapraszam na mojego Twittera - @KuczynskiM

Media Tygodnia
Ładowanie