2 mld dla TVP przechodzą do historii. Bo teraz ma być to… 2,7 mld! Radosław Fogiel gęsto tłumaczył się z tego pomysłu na antenie TVN. W pewnym momencie nie wytrzymał.
Kolejne miliony dla TVP
Inflacja szaleje, ceny dla zwykłych Polaków rosną, ale akurat TVP nie dostrzeże tego problemu. Władza zamierza dosypać publicznej telewizji dodatkowe 700 mln złotych. A przypomnijmy, że propagandowa stacja dostaje już z budżetu państwa 2 miliardy.
Były rzecznik rządu Radosław Fogiel był gościem na antenie TVN24 i gęsto tłumaczył się z tego pomysłu. Prowadzący rozmowę Konrad Piasecki zapytał, czy dorzucenie wielkich pieniędzy TVP nie jest „szarżą posłów z komisji finansów”.
– Jestem pewien, że pan jako doświadczony dziennikarz dobrze wie, skąd to się wzięło. Jak powiem wyrok Trybunału Konstytucyjnego 2009 rok, to pan w lot zrozumie, o co chodzi – odpowiedział Fogiel, ale Piasecki nie odpuścił. Przypomniał, że TVP otrzymuje z pieniędzy podatników już 2 mld. Były rzecznik PiS próbował skierować temat na opozycję, ale dziennikarz nie dał się zwieść i poprosił o odpowiedz na pytanie.
– W 2009 roku Trybunał Konstytucyjny pod przewodnictwem prof. Rzeplińskiego uznał, że jeżeli są zwolnienia z abonamentu, to z budżetu państwa Telewizji Publicznej należy je wyrównać – mówił Fogiel. Czyli 2 mld dla TVP to wina… opozycji!
– Ale na litość boską, nie 2 mld, a już na pewno nie 2,7 mld. Co z tymi 700 mln? Odpowie pan, czy to jest decyzja partii czy nie? – odparł Piasecki.
“Waloryzacja” dla TVP
Fogiel postanowił więc zmienić strategię i pytał, czy pensja dziennikarza sprzed 15 lat była taka sama, jak obecnie. Ten znów nie dał sobie narzucić narracji i przypomniał, że TVP dostaje gigantyczne pieniądze i dopytywał, skąd pomysł dosypania kolejnej wielkiej kwoty.
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU