447 intelektualistów, artystów, dziennikarzy i polityków apeluje do opozycji, by ta się zjednoczyła i wspólnie walczyła z PiS.
Elity mają dość PiS
Elity III RP od dawna sygnalizowały, że nie mają dobrego zdania nt. PiS. Teraz w apelu o wspólną listę wyborczą, zatytułowanym “Będzie nas 10 milionów”, blisko 450 osób – intelektualistów, artystów czy polityków – podkreśla, że “Polska pod rządami prawicy została całkowicie zdewastowana zarówno w wymiarze gospodarczym, systemowym, jak duchowym”.
Powyższe prowadzi sygnatariuszy do wniosku, że czas na zmianę. Ta jest zaś możliwa w wyniku współpracy opozycji.
Osoby, które podpisały apel, twierdzą, że “potrzebna jest jedna lista wyborcza”.
– Nie chodzi tylko o zastąpienie jednej formacji nową, nawet formacją o dobrych demokratycznych intencjach. Chodzi o przemyślany i ugruntowany w społecznej debacie program, którego podstawą jest odbudowa państwa prawa — podkreślają.
Domagają się też tego, by władza “wróciła do ludzi i stała się dla nich przejrzysta”.
Czy wspólna lista jest realna?
Warto jednak zauważyć, że wspólna lista opozycji nie jest realna. A to ze względu na różne interesy poszczególnych ugrupowań. Polska 2050 będzie zapewne bała się wchłonięcia przez Koalicję Obywatelską. O swój elektorat, który może przejąć KO, boi się też Lewica. Niepewny jest też los PSL, więc i ta partia będzie obawiała się budowy wspólnych list z PO. Tym bardziej, że już wybory do europarlamentu pokazały ludowcom, że ich wyborcy źle podchodzą do sojuszu z lewicowym centrum.
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU