“Złote myśli” Kaczyńskiego skomentowała Anna Lewandowska. Do jej komentarza odniósł się Bartosz Kownacki z PiS i zrobiło się jeszcze głupiej.
Przez media przelewa się fala komentarzy po gościnnym występie Jarosława Kaczyńskiego w Ełku. Jego refleksje na temat dzietności Polek i spożywania alkoholu są z pogranicza czystego szaleństwa. W skrócie można powiedzieć, że Polki “dają w szyję” i dlatego nie rodzą dzieci.
Do słów prezesa odnosi się coraz więcej oburzonych kobiet. Głos w tej sprawie zabrała także Anna Lewandowska, która generalnie stroni od politycznych wycieczek. W mediach społecznościowych napisała, że poczuła się dotknięta wykwitami Jarosława Kaczyńskiego. Żona najlepszego polskiego piłkarza podzieliła się swoimi traumatycznymi doświadczeniami.
Anna Lewandowska wyznała, że w przeszłości poroniła. – Nie oceniajmy zatem kobiet, które często w ciszy, walczą wszelkimi sposobami i środkami, aby na teście ciążowym zobaczyć upragnione dwie kreski… – napisała.
Kownacki czyli zwycięstwo głupoty
W programie “Debata Dnia” w Polsat News został poruszony wątek wpisu Anny Lewandowskiej. Wybitną indolencją umysłową popisał się poseł PiS Bartosz Kownacki.
Jak mówimy o poziomie dzietności, to za chwile są mistrzostwa świata w piłce nożnej. Były państwa, które odnosiły sukcesy w piłce nożnej, a kiedy ich zespoły zdobywały puchary, wtedy zwiększała się dzietność w tym krajach, co było widoczne dziewięć miesięcy później – powiedział roześmiany od ucha do ucha.
Następnie wprawił w osłupienie widzów Polsatu News i dał do zrozumienia, że jak Robert Lewandowski będzie strzelał bramki na mundialu, to wzrośnie dzietność.
Życzę pani Lewandowskiej i panu Lewandowskiemu, żeby Polska reprezentacja odniosła sukces na mundialu, żeby Robert Lewandowski został najlepszym strzelcem tego turnieju i żeby rzeczywiście ta dzietność była dużo większa – stwierdził.
Anna Lewandowska zabrała głos po tym, jak Kaczyński opluł młode Polki. Opisała swoje starania o dziecko, opowiedziała o dramacie poronienia. To osobiste i poruszające wyznanie.
Poseł Kownacki z PiS postanowił je niestety skomentować… pic.twitter.com/cpd3qHV1YO
— A. Dziemianowicz-Bąk (@AgaBak) November 7, 2022
Na jego słowa natychmiast zareagowała obecna w studiu Agnieszka Dziemianowicz-Bąk z Lewicy. – Anna Lewandowska napisała o kobietach, które poroniły zanim udało im się doczekać narodzin upragnionego dziecka. A pan ma czelność sobie z tego żartować i życzyć jej mężowi wygranej w meczu? – zapytała. – To jest obrzydliwe – dodała.
Bartosz Kownacki z PiS odpowiedział w Polsat News Annie Lewandowskiej. Poseł stwierdził, że jak jej mąż będzie strzelał bramki na mundialu to zwiększy się dzietność.
Można było się spodziewać, że ze strony PiS-u będzie już tylko głupiej. Tradycja zobowiązuje.
— Crowd Media (@CrowdMedia_PL) November 8, 2022
Źródło: Polsat News
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU