Polityka i Społeczeństwo

Szokujące dane! Nawet w bastionie PiS ludzie odwrócili się od Kościoła

Kościów
Shutterstock

W Przysusze do kościoła uczęszcza już tylko co czwarty parafianin. – Obecność wiernych na niedzielnej Eucharystii uzależniona jest od wielu czynników – mówi rzecznik prasowy radomskiej kurii.

Powiat przysuski od lat uważany jest za bastion Prawa i Sprawiedliwości. Politycy partii rządzącej osiągają tam bardzo dobre wyniki wyborcze i chętnie odwiedzają ten region. Andrzej Duda zdobył tu 80 proc. głosów w wyborach prezydenckich, niewiele gorzej poradził sobie PiS w 2019 r. w wyborach parlamentarnych – partię Jarosława Kaczyńskiego w powiecie przysuskim poparło ponad 70 proc. wyborców.

A ponieważ PiS niesie wiarę katolicką na sztandarach, wydawać by się mogło, że kościoły w powiecie przysuskim powinny pękać w szwach. Jak się okazuje – jest nieco inaczej. W jedną z październikowych niedziel odbyło się liczenie wiernych, a wyniki zostały odczytane w kościele św. Jana Nepomucena w Przysusze już po dwóch tygodniach podczas ogłoszeń parafialnych.

– Na wszystkich mszach świętych w naszej świątyni było 1028 osób, w tym 419 mężczyzn i 609 kobiet. Do komunii świętej przystąpiło 495 osób, w tym 153 mężczyzn i 342 kobiety. Nasza parafia liczy ok. 4,2 tys. osób. Daje to frekwencję: 24,5 proc. – odczytał celebrans wieczornej mszy. W pobliskim Skrzynnie również widać tendencję spadkową. ks. Andrzej Kuleta ogłosił parafianom, że w czterech niedzielnych mszach św. uczestniczy ich niewiele ponad 600. A jeszcze trzy lata temu przychodziło ok. 250 osób więcej.

Z czego więc wynika tak duży spadek liczby wiernych, jaki przyniosło ich niedawne liczenie? Czy podobnie wygląda to w innych częściach diecezji radomskiej? Bardziej ubywa parafian na mszach w miastach czy na wsiach? Czy ma to związek z pandemią, gdy wierni przyzwyczaili się do transmisji online albo telewizyjnych czy radiowych? – oto pytania, jakie zadała Wyborcza.pl rzecznikowi kurii radomskiej.

– Niesprawiedliwe byłoby mówienie tylko o spadku liczby wiernych na niedzielnych Mszach Świętych. Nie brakuje bowiem parafii, gdzie wiernych jest więcej niż chociażby w ubiegłym roku. Obecność wiernych na niedzielnej Eucharystii uzależniona jest od wielu czynników. Nie sposób jest jednak przywołać je w pewnej »ogólnej« kategorii, ponieważ każdą sytuację w danej parafii należy rozpatrywać indywidualnie – odpowiedział Damian Fołtyn.

Cóż, mocno ogólnikowa ta odpowiedź…

Źródło: Wyborcza.pl

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie