Dokumenty zdobyte przez ukraiński wywiad pokazują, jak Rosja chce mieć duży wpływ na jeden z krajów Europy Wschodniej. Na dobrze rokującego polityka Rosjanie mówią “młody”.
Po połowicznych sukcesach w Donbasie, okupionych olbrzymimi stratami, Rosja od dwóch miesięcy jest w odwrocie. Ukraińska kontrofensywa wyzwoliła już obwód charkowski, a na południu prze na Chersoń.
Władimir Putin jest już po jednej częściowej mobilizacji z której ponad 80 tys. rezerwistów trafiło na front. Jest to jednak wojsko o słabej wartości bojowej.
Według szacunków ukraińskiego portalu InformNapalm, średnia długość życia zmobilizowanego to około dwa tygodnie. To dane szacunkowe sporządzone na podstawie daty mobilizacji żołnierzy i nekrologów.
Pomimo tego, że wojna nie idzie po myśli Kremla, Rosja nadal penetruje kraje Europy Wschodniej.
Mołdawia na celowniku Putina
Dziennikarze “The Washington Post” przeanalizowali zbiór materiałów pozyskanych przez ukraiński wywiad. Analiza dokumentów pokazuje, że Putin i podległe mu służby chcą uzyskać kontrolę nad Mołdawią.
Kiedy w zeszłym miesiącu tysiące protestujących zebrało się przed pałacem prezydenckim w Mołdawii, wzywając Maię Sandu prozachodnią prezydent kraju do ustąpienia, człowiek stojący za demonstracją – Ilan Szor, lider ugrupowania opozycyjnego o nazwie Partia Szora i mieszkający obecnie w Izraelu – szybko otrzymał pochwały z Moskwy – pisze gazeta cytowana przez Onet.pl
Z dokumentów wynika, że Szor jest uznawany przez wysokich urzędników Kremla za “godnego długoterminowego partnera”. Określany jako “młody” przez Federalną Służbę Bezpieczeństwa Rosji (FSB) 35-letni Szor jest wiodącą postacią w wysiłkach Kremla zmierzających do odzyskania wpływów w Mołdawii.
Administracja USA zapowiedziała w środę nałożenie sankcji na mołdawskich oligarchów Vlada Plahotniuca i Ilana Szora.
Źródło: Onet.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU